Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zacząłem się ruszać...

12 lipca 2016

Witam wszystkich,

dawno nic nie pisałem ale o jedzeniu to następnym razem.

Dzisiaj chcę się pochwalić ,że zacząłem się ruszać i to zdecydowanie. Z uwagi na brak czasu w tygodniu na siłownie, biegi i inne ćwiczenia -postanowiłem niedziele wykorzystywać do maksimum. W minioną były górki... mmm... ale dałem sobie wycisk.

Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj komentarz

Ajcila2106
26 lipca 2016, 14:29

cudne widoki:) Szkoda, że u nas nie ma morza i gór w jednym:( Morze mam na co dzień i super...ale tęsknię za górami...uwielbiam ten klimat...i tylko w górach, zawsze byłam w stanie wstać przed świtem żeby iść w trasę:)
E-milka84
26 lipca 2016, 10:16

ja to bym mogła cały dzień tak chodzić i chodzić , ewentualnie sturlać się do miast jakbym opadła z sił ;)
angelisia69
12 lipca 2016, 14:02

i super ;-) kazdy ruch jest dobry,widoczki masz niezle
- GrzesGliwice
  12 lipca 2016, 21:09
  
  Ale ile zdrowia mnie to kosztowało... hi hi
Papatka-78
12 lipca 2016, 12:38

jej jak pięknie :) cudnie super bardzo fajnie :)
- GrzesGliwice
  12 lipca 2016, 21:10
  
  Do połowy to jeszcze zerkałem na widoki... później już nie wiedziałem co z sobą zrobić -hi hi Byłem wykończony!
- Papatka-78
  12 lipca 2016, 21:58
  
  hhsh no wierzę :) ważne że coś zrobiles i zacząłeś a to już duży krok na przód :) brawo TY :)