Miałam się dziś zważyć oficjalnie i zapomniałam, zjadłam śniadanie, wypiłam kawę i mnie olśniło...
Dziś robię sobie przerwę treningową, bo ponoć ważne żeby słuchać swego ciała, a coś mnie strzyka w kolanie i sobie lewy pośladek naciągnęłam, przy wczorajszym treningu mnie bolało. Ale jutro nie odpuszczę, najwyżej zmodyfikuję jakieś ćwiczenie.
Dietowo się trzymam w miarę. Wczoraj tylko obiad miałam z poślizgiem, bo jeździłam z mamą do kardiologa.
Postanowiłam zacząć jeść ananasy, mają cudowne właściwości, a do tego uwielbiam ich smak.
Dziś mam wolne od klientów i zamierzam zrobić trening perfekcyjnej pani domu. A przyda się i to bardzo mojej chatce. Więc plan na dziś wyłączyć kompa, słuchawki z książką na uszy i jazda bez trzymanki. Może za tydzień skończę.... chatę mam dużą więc nie przesadzam z tym tygodniem jeśli chcę perfekcyjnie, bo ogarnąć potrafię szybko, ale z kątów zaczynają mi cuda wychodzić. No i muszę znaleźć mój wysuszacz do lakieru, który "gdzieś na chwilę" odłożyłam i od dwóch tygodni nie mogę znaleźć i używam gorszego...
BoginiWikka
5 października 2019, 17:17uwielbiam audiobooki <3
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 14:15Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
PannaEkscelencja
6 listopada 2015, 10:13"Trening perfekcyjnej Pani Domu" - uwielbiam!
holka
3 lipca 2015, 18:33Czy ktoś wie co się stało z naszą koleżanką ?! :(
Envi40
27 lutego 2015, 11:18A gdzie Ty zaginęłaś kobieto!!????
holka
12 listopada 2014, 11:29I co tam u Ciebie? Przynajmniej wiem,że zyjesz bo "zobaczyłam" Cię u Milecznej :) Brakuje mi Twoich wpisów...liczę na to,że się odezwiesz :) Pozdrawiam!
karioka97
24 października 2014, 07:35Dawno Cię nie było :)
holka
7 października 2014, 13:22Hej :) gdzie się podziewasz ? Strzykanie przeszło? Dom wypucowany? Kiedy się pojawisz?
DietetyczkaNaDiecie
30 września 2014, 15:37mam nadzieję, że ta przerwa długa u Ciebie to nie od tego strzykniętego ;-) kolana. zresztą jeśli chodzi o przerwy w obecności na vitali... to przyganiał kocioł garnkowi ;-)
Agnes2602
12 września 2014, 12:41Pewnie że trzeba odpocząć.Ja używam taniego wysuszacza do lakieru 3 w jednym eweline i się spisuje.
gruszkin
12 września 2014, 12:51Miałam i nie było źle, ale the best to jest sally hansen insta dri taki czerwony, a sporo różnych testowałam, bo jestem lakieroholiczką
MIPU91
10 września 2014, 03:33odpoczynek też musi być :] ja ostatnio piłam drinka z nektarem ananasowym z malibu , co za pyszności wyszły :], bo mojej mamie to tym razem malibu wyszło gęste jak jogurt hehe chociaż sporo wody dodała, ale idealne do lodów:] i życze powodzenia w tych sprzątaniach :] może różne cuda się odnajdą dodatkowo :]
MllaGrubaskaa
9 września 2014, 16:16Jak się tak rozpędzisz z tym sprzątaniem to wpadnij i do mnie ;)) Skleroza nie boli, a powinna ;))
Niecierpliwa1980
9 września 2014, 12:27u mnei też dni perfekcyjnej :-) nie ma to,jak na urlopie sobie "poszaleć" ze ścierą
Babcia.Weatherwax
9 września 2014, 11:21Ananasy też uwielbiam, tylko po zjedzeniu mniej więcej połówki cierpnie mi język:) Kiedyś zgrałam sobie płytę, którą nazwałam "Muzyką do sprzątania" a na niej same nieśmiertelne hity disco:)
gruszkin
9 września 2014, 11:24To jedz na raz ćwierć :P mi też cierpnie język. Jak puszczam muzę na pełen regulator to synowie mówią, że święta blisko ;) Ale dziś chodzę z książką i też mi idzie dobrze, bo czas mi szybko leci. A teraz wcinam kukurydzę.
Babcia.Weatherwax
9 września 2014, 11:27Nie da się zjeść ćwierć, bo jest za dobre:)Poza tym ścierpnięty język ma swoje plusy, bo potem nic nie smakuje:))
NaDukanie
9 września 2014, 11:19Haha chyba czytasz mi w myślach. Ja właśnie dzisiaj na przekąskę mam ananasa :) Uwielbiam je. A waga się nie przejmuj zdążysz się jutro. Słuchaj swojego ciała ja posłuchalam swojego i dobrze bo czuję każdy mięsień wiec czas na odpoczynek dla nas obu :)