Majówka pomału mija. U mnie udana towarzysko, dietowo ciut mnie, ale nie najgorzej.
Pierwszego maja zaczęłam kolejny trening les mills combat i w połowie stwierdziłam "nie, to nie dla mnie" i odpaliłam insanity, pierwszy dzień to fit test, 2go maja i dzisiaj zrobiłam kolejne treningi i na razie bardzo mi się podoba. Póki co treningi są cardio, zobaczę co dalej, bo tradycyjnie nie oglądam wcześniej tego co mam ćwiczyć. Trening trwa 40 minut, ale jest dość intensywny, pot się leje, twarz jak burak, lubię...
Trochę dziwnie, że zaczęłam w środku tygodnia, ale co tam, plan treningowy jest na 60 dni, czyli akurat do końca czerwca.
W ogóle, po tym treningu czuję się naładowana energetycznie. W tamtym
trenigu brakowało mi odliczania czasu do końca każdego ćwiczenia, a tu
to jest i jeszcze Shaun staje nad jakimś ćwiczącym i gada, że da radę i
odlicza głośno ostatnie sekundy, ma się wrażenie, że mnie osobiście
dopinguje do wysiłku.
Jest opinia, że jak się chudnie to nie warto kupować ciuchów. Nieprawda!!! WARTO!!!
Przez sezon się je ponosi, a coraz mniejsze rozmiary i coraz bardziej kobiece fasony motywują, zwłaszcza latem.
Obkupiłam się ostatnio na allegro i w lumpkach , bo na sklepy faktycznie nie warto przy zmieniających się rozmiarach. I świetnie mi z tym, że mogę mieć bardziej dopasowaną marynarkę (kupiłam dwie czarną i pomarańczową z dzianiny za zawrotną sumę 30zł za sztukę)
Kupiłam na allegro kilka sukienek, jeszcze nie wszystkie do mnie przyszły, ale te co są to jestem zadowolona, dwie muszą poczekać troszkę aż będą mniej opięte, ale to niedługo ;)
Dżinsy rurki, też pomagają w lepszym samopoczuciu, a nie tylko legginsy..
I koniec z workami!!! Idę sprzątać szafę z worów i od razu do pojemnika na używaną odzież, żebym nie miała w czym chodzić jakby mi przybyło co nieco.
Miłego końca weekendu, do was zajrzę pewnie dopiero w tygodniu :( bo zwyczajnie brak mi czasu jak jest taka pogoda. Jutro opalanie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
holka
6 maja 2013, 11:27A propos Twojego komentarza dla mnie...też tak czuję :)
Kasia2701
6 maja 2013, 08:03Oj tak kupowanie teraz ciuchów jest przyjemne sama ostatnio kupiłam sobie kilka bluzek obcisłych i na to luźniejsze i prześwitujące topy coś pięknego. POWODZENIA
Kasia2701
6 maja 2013, 08:00Oj tak kupowanie teraz ciuchów jest przyjemne sama ostatnio kupiłam sobie kilka bluzek obcisłych i na to luźniejsze i prześwitujące topy coś pięknego. POWODZENIA
MllaGrubaskaa
5 maja 2013, 10:35Wymiana garderoby sprawia radość , ale masz rację lepiej na razie coś tańszego , bo nie ma co inwestować za wiele w przejściowe ciuszki ;))
AnielaKowalik
5 maja 2013, 05:43Fajnie, że znalazłaś trening dla siebie w końcu :) Ja też się chyba skuszę i znowu na allegro zajrzę... pozdrowionka :)
NaDukanie
4 maja 2013, 22:02Insanity daje w kość i to dobrze :) a co do ubrań to ja też kupuje ,ale tylko na wyprzedażach.
piekna.i.mloda
4 maja 2013, 21:28tak! workom mowimy precz.!! ja chociaz slusznych ksztaltow tez wole ubrania bardziej przy ciele. Staram sie podkreslac moja sliczna talie i piekny biust, tuszowac nogi i jest fajnie :))) pozdrawiam.