Czas ruszyć tłusty tyłek i wziąć się w garść.
A tak się skała, że czas mam wyjątkowo pechowy. Zostałem sam bez dziewczyny, bez pracy, ale za to z nadwagą. Mówię temu STOP. Ruszam z dietą i ćwiczeniami.
Widzę, że tu dużo osob się odchudza i pisze pamietniki. A ja pisać lubię, więc może sie to okazać pomocne.
Zaczynam od dzisiaj- kupiłem już razowy chleb, owoce i warzywa. Niedobrze mi już od jedzenia na mieście. Pozdro!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cocktailwoman
21 kwietnia 2013, 21:02Pisz, pisz! I czytaj - to pomaga wytrwać w postanowieniach :) Najważniejsze już zrobiłeś: podjąłeś wyzwanie i jesteś już cały krok do przodu w walce o zdrowe ciało, a jak mówią w zdrowym ciele zdrowy duch! Powodzenia!
kasia165
21 kwietnia 2013, 20:49dlatego wiem, że dla chcącego nic trudnego ;)
abrakadabra995
21 kwietnia 2013, 20:45No to do roboty :) Chętnie poczytamy :) Trzymam kciuki :) Pozdrawiam! I mam prośbę... Prowadzę badanie naukowe na temat skuteczności prowadzenia pamiętnika odchudzania... Czy mógłbyś wypełnić krótką ankietę? Oto link: https://vitalia.pl/forms/d/1WpgrocACAQEdeEedJK5J3ok9ICZJECbjZxx6yTbaS88/viewform
Tazik
21 kwietnia 2013, 20:38Zalezy dla kogo! ;) Dla faceta spoko, ale ja bym w życiu nie chciała tak wyglądać! ;-)
Vicasso
21 kwietnia 2013, 20:35Obrazek pasuje do mojego dzisiejszego stanu po biegu :P Widzę, że u Ciebie jest już motywacja. Brawo! :D Nie poddawaj się tylko, a małymi kroczkami osiągniesz sukces ;)
kasia165
21 kwietnia 2013, 20:32ale ja nie mówie, że podjełeś decyzje spontanicznie tylko świadomie ;)
ibiza1984
21 kwietnia 2013, 20:28Ooo zapewniam Cię, że Vitalia nigdy nie opuszcza, a już tym bardziej nie w dietowej (nie)doli :)
kasia165
21 kwietnia 2013, 20:26Powodzenia ! ;) wierze, że Ci się uda ;) najważniejsze to decyzja podjęta świadomie nie na spontana w chwili przypływu emocji ;) tak na prawde dla chcącego nic trudnego ;) a chcieć to móc ;) wiem coś o tym ;) pozdrawiam ;)
gosiaczek9159
21 kwietnia 2013, 20:25trzymam kciuki i do uslyszenia , ja na nowej diecie od 3 tygodni 3,5 kg za mna :)
ibiza1984
21 kwietnia 2013, 20:24Pierwszy krok w dobrym kierunku już za Tobą. Przed Tobą jeszcze kawałek drogi, ale z takim podejściem jakie prezentujesz i właściwym nastawieniem - bankowo dasz radę. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia :)