Nie pisałam o tym wcześniej, bo nie wiedziałam czy się uda.. ale udało się i dziś z koleżanką byłyśmy na fitnessie z maluszkami Było fajnie, wyszłam spocona Zuzia sobie buszowała po sali z innymi szkrabami a my ćwiczyłyśmy, ćwiczenia z dziećmi też były, ale dzieci nie koniecznie współpracowały. Podobały mi się ćwiczenia bo były różne .. i z ciężarkiem, i z piłką, stojące, na brzuch, leżące. Za tydzień idziemy znowu.
Kostek czekolady dziś.. zero! Trzymam się, choć już sięgałam do pudełka ze słodyczami. Za to zjadłam nadprogramowo garstkę winogrona i dwa malutkie jabłuszka.
Już nie chce mi się myśleć co napisać.. jestem wykończona, bo wcześnie wstałam.. przez niunię moją, która wstała przed 6.
Ściskam
staranowa
2 grudnia 2015, 23:36Taki fitness to.świetna opcja :))
BridgetJones52
2 grudnia 2015, 19:42Super pomysł z tymi ćwiczeniami. Podoba mi się takie rozwiązanie.
Maarchewkaa
2 grudnia 2015, 09:12wczoraj byłam na siłowni i jakaś Pani była z córeczką...ale córeczka była zajęta tabletem :P
Anulka_81
1 grudnia 2015, 22:34Wow!!!podziwiam szczerze!!!jesteś the best!!!!pięknie!!!
czarnaOwca2014
1 grudnia 2015, 22:13Super ze sie starasz i kombinujesz z zamiennikami slodyczy :) tak trzymaj :)
doloress1988
1 grudnia 2015, 21:56Fajne zajęcia ale nie wiem czy z moim synem dało by rade iść :P
saga86
1 grudnia 2015, 19:19Świetne są obecne możliwości dzieci można już wszędzie zabierać :) no i gratulacje za odłożenie pudełka ze słodkościami :)
Mama_Krzysia
1 grudnia 2015, 17:22Super taki fitness z maluszkiem :)
aluna235
1 grudnia 2015, 17:02Świetna forma aktywności dla młodych mam. Super sobie radzisz. Pozdrawiam
wiola7706
1 grudnia 2015, 16:47fajny musi być ten fitness
grubciaakasia
1 grudnia 2015, 16:53czegoś innego się spodziewałam, że będzie lżej, ale było fajnie :)