Hejka Drogie Panie
*na wadze dziś +200g ( tak nadwyżka, pierwsza od...nie pamiętaj od kiedy)
* @ wczoraj przyszła może przez to ten lekki skok wagowy
* jedzeniowo bardzo grzecznie, nie mając sobie nic do zarzucenia :)
* pasek na bieżąco aktualizowany
*lecę pomyć parę okien bo pogoda cudnie słoneczna
* I ostatnia sprawa ....LUDKI KOCHANE DOSTAJĘ DZIESIĄTKI ZAPROSZEŃ DZIENNIE DO ZNAJOMYCH niestety nie jestem w stanie wszystkich zaakceptować, jeśli ktoś bardzo chce być na bieżąco z wieściami co u mnie, wystarczy wrzucić profil w zakładkę" ulubione" i też będą się Wam moje wpisy wyświetlać.
Jedzonko na dziś:
Śniadanie: 2x kromeczki chleba żytniego z pasztetem drob
II śniadanie 1x kromeczka chleba żytniego z pasztetem drob.
Obiad: duszony dorsz pod pierzynką szpinakowo-fetową+duszona czerwona kapusta
Podwieczorek: serek gruszkowy
Kolacja: 2xjajko na twardo+serek granulowany
3,5l wody
*na wadze dziś +200g ( tak nadwyżka, pierwsza od...nie pamiętaj od kiedy)
* @ wczoraj przyszła może przez to ten lekki skok wagowy
* jedzeniowo bardzo grzecznie, nie mając sobie nic do zarzucenia :)
* pasek na bieżąco aktualizowany
*lecę pomyć parę okien bo pogoda cudnie słoneczna
* I ostatnia sprawa ....LUDKI KOCHANE DOSTAJĘ DZIESIĄTKI ZAPROSZEŃ DZIENNIE DO ZNAJOMYCH niestety nie jestem w stanie wszystkich zaakceptować, jeśli ktoś bardzo chce być na bieżąco z wieściami co u mnie, wystarczy wrzucić profil w zakładkę" ulubione" i też będą się Wam moje wpisy wyświetlać.
Jedzonko na dziś:
Śniadanie: 2x kromeczki chleba żytniego z pasztetem drob
II śniadanie 1x kromeczka chleba żytniego z pasztetem drob.
Obiad: duszony dorsz pod pierzynką szpinakowo-fetową+duszona czerwona kapusta
Podwieczorek: serek gruszkowy
Kolacja: 2xjajko na twardo+serek granulowany
3,5l wody
quki74
17 lutego 2014, 20:05Super znów czytać twój kolorowy pamiętnik :) Idziesz jak burza tak trzymaj i nie poddawaj się !!! Pozdrawiam pamiętnik w ulubionych tak jak i poprzedni :))
Koko.Loko
17 lutego 2014, 20:01Przy okresie zawsze waga idzie w górę. Kiedyś tego nie odczuwałam, ale od czasu odstawienia tabletek widzę, że nabieram wody. Więc pewnie u Ciebie jest tak samo :) Trzymaj się i powodzenia!
magnolia90
17 lutego 2014, 19:14Dobrze, ze jesteś taka grzeczna, a te 200g to z pewnością woda, więc raczej bez obaw ...
chrupkaaaa
17 lutego 2014, 19:03Jesteś moją motywacja! A co! Wymiatasz tu bez dwóch zdań :)
Control_Your_Body
17 lutego 2014, 17:37Mam nadzieję ze kiedyś jak ty będę wypijać 3,5 l wody jak to zrobiłaś bo ja nie daje rady chyba jestem wielbłądem!
Karampuk
17 lutego 2014, 17:32ja przez @ przez dwa tygodnie nie schudłam nic a potem jeszcze +500 do góry, wiec nie masz zle
Meg73
17 lutego 2014, 17:05Menu jak zwykle grzeczniutki. :) Biorę przykład.
mafre
17 lutego 2014, 15:09hmmm.. nie wiem czemu Tobie pokazuje mniej. mi sie wydaje u mnie te 40% to by się mniej więcej zgadzało. a próbowałaś liczyć w innych kalkulatorach?
AnnaSpelniona
17 lutego 2014, 13:51no to lecimy ....wakacje juz w wadze dwucyfroej prawda?"???
Mata_Hari
17 lutego 2014, 11:13To na pewno przez miesiączkę. Mnie pod koniec okresu w tajemniczych okolicznościach wyparował kilogram. Nie przejmuj się tym zatem :)
mafre
17 lutego 2014, 11:07Anetka, ten % tłuszczu to mi kalkuluje vitalia kiedy wpisuje wymiary. raczej nie są zbyt wiarygodne, raczej poglądowe :)
rynkaa
17 lutego 2014, 10:54te 200 g szybko przyszło i szybko pójdzie :) miłego dnia :)
Demonek27
17 lutego 2014, 10:08Dzięki za miłe słowa...a hiacynt to nie krzew tylko cebula....Pozdrawiam.
Rakietka
17 lutego 2014, 09:47Robisz swoje, więc to chwilowe zawachanie ;)
MamaJowitki
17 lutego 2014, 09:43mic zasem waga skacze na @
jestem.ewunia
17 lutego 2014, 09:26dziękuje za miłe słowa - u Ciebie też jutro pewnie będzie spadeczek :) Trzymam kciuki :)
johana78
17 lutego 2014, 08:51taka nadwyżka to kropla, jutro o niej zapomnisz :)
mafre
17 lutego 2014, 08:49nie ma tak że tylko spadki i spadki, małe zwyżki też muszą być żeby było sprawiedliwie :P