Hej
Od poniedziałku bez słodyczy! Da się nawet żyć jedynie słodzę jedną kawę dziennie- tego na razie nie jestem w stanie sobie odmówić.
Gorzej z ćwiczeniami... Nie umiem się za to zabrać. Może zacznę dzisiaj od spaceru z ukochanym? Jakiekolwiek działanie jest lepsze od bezczynności
Trzymajmy się naszych postanowień to będziemy piękne!
Buźka, pa
P.s. Mój narzeczony na 195cm wzrostu, więc każdy spacer to dla mnie szybki marsz
running.girl
3 grudnia 2016, 14:57Działaj, działaj ;) Spacer to świetna forma spędzania czasu i to aktywnie. :D Udanego spaceru :)
aska1277
2 grudnia 2016, 20:28Brawo, ja 6ty dzień bez słodyczy :) Dzielne jesteśmy, oby tak dalej. pozdrawiam