Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem osobą raczej niestabilną w życiu . Bardzo chciałabym wreszcie schudnąć lecz brak mi już motywacji . Boję się kolejnej porażki oraz tego , że mi się nie uda . Na początku września jadę na wymarzone wakacje - do Grecji chciałabym tam udowodnić znajomym , ze nie jestem wcale osobą nieatrakcyjną . Do założenia tego konta zmotywował mnie maleńki impuls , który mam nadzieje , że przerodzi się w sukces :D

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 708
Komentarzy: 20
Założony: 14 grudnia 2016
Ostatni wpis: 21 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
grubas451

kobieta, 48 lat, Poznań

180 cm, 95.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

21 lutego 2017 , Skomentuj

Witam wszystkich, moja długa nieobecność wiążę się ze stratą bardzo bliskiej mi osoby. Bardzo długo zajęło mi wrócenie do normalności. Przez stres przybrałam kolejne 3 kg niestety. Jutro wracam do diety. Brakuje mi niestety motywacji więc trzymajcie za mnie kciuki.

22 stycznia 2017 , Komentarze (6)

W tym tygodniu wydłużyłam swój trening o 5 min :D Nie jest to dużo , ale jednak mały postęp jest. Z dietą niestety bywało różnie, raz lepiej a  raz trochę gorzej ;/ Zaniepokoiła mnie jednak trochę  moja znajoma. Nawet po przedstawieniu mojego stanowiska co do jej pomysłu, postanowiła , że też będzie się odchudzać. Niestety jej dieta polega na 85% głodzeniu się;/ przez 10 dni zrzuciła 7 kg, mam jednak głęboką nadzieję , że nie doczeka się efektu jojo. Trzymam za nią kciuki:D 

Życzę wszystkim wytrwałej walki z kilogramami :D 

15 stycznia 2017 , Komentarze (6)

W tym tygodniu jestem z siebie dumna gdyż wróciłam do formy i  do swojej wagi jaką miałam przed urlopem :D Jak również udało mi się ćwiczyć codziennie ok 15min. 

Fakt ławo nie było i pewnie nie będzie ale jednak warto :D Życzę wszystkim szybkiej i zdrowej utraty wagi :D

8 stycznia 2017 , Komentarze (2)

Po wczorajszym (na szczęście) krótkotrwałym dołku udało mi się wrócić do mojej diety. Miałam ogromną chęć podjadania lecz tym razem moja wewnętrzna siła wygrała. Oby tak dalej a z pewnością ( pewnie za rok;)) osiągnę swój cel :D

7 stycznia 2017 , Skomentuj

Witam wszystkich po mojej długiej nieobecności - to wina mojego długiego urlopu :D Mam dobrą i złą wiadomość , podczas świat nie przytyłam i mój pierwszy cel został zrealizowany , ale niestety po moim urlopie po świątecznym to co udało mi się schudnąć do tej pory (1kg) przybrałam z dodatkiem podczas tego urlopu więc z 94 skoczyło na 97 :(( Jestem załamana , no ale co się stało o się nie odstanie. Liczę jednak , że uda mi się pozbierać po mojej duużej porażce :/ 

17 grudnia 2016 , Skomentuj

To już mój 3 dzień diety. Mam ciągłą i bardzo silną ochotę coś zjeść. Próbuję to zwalczać , ale sumując wszystko co dziś zjadłam-nie jest źle. Zawsze mogło być gorzej;D Pochłonęłam dzisiaj ok 1700 kcl i raczej już  nic nie wezmę do ust i mam nadzieję , że wytrwam gdyż wiadomo - sobotni wieczór]:>. Wczorajszy dzień jeśli chodzi o dietę był naprawdę  bardzo udany , wprawdzie planowałam sobie trening ale jakoś wyszło , że usnęłam i obudziłam się przed północą więc już sensu nie było aby podjąć się ćwiczeń. Ja wiać organizm potrzebował odespania po codziennym porannym wstawaniu:D Pozdrawiam i życzę ogromnej motywacji wszystkim odchudzającym się;)

15 grudnia 2016 , Komentarze (2)

Dzisiaj , kiedy w końcu zwlekłam się z łóżka  z moją motywacją nie było najlepiej. Jednak z każdą godziną trochę jej przybywało. Podczas drogi do pracy przyszły mi myśli , iż niedługo są święta a jak wiadomo podczas tego okresu bardzo trudno jest sobie czegoś odmówić :(. Aby jednak zrobić mały kroczek do przodu jeszcze w 2016 roku postanowiłam , że w ciągu świąt i przed nimi nie przytyję ani jednego grama. Mam nadzieję , że osiągnę w tym 100% sukces :D.                                                                  Dzisiaj zjadłam:  2 jabłka , dość sporą marchewkę , kaszkę manną z jagodami (dość sporą porcję ]:> ) oraz 3 kawałeczki piersi z kurczaka. Pod wieczór planuję wypić sobie szklankę ciepłego mleka:PP.

14 grudnia 2016 , Komentarze (4)

Od dzisiaj dokładnie o godz 20.30 stwierdziłam , że zacznę moją przygodę z odchudzaniem . Postaram się od teraz codziennie aż do mojego sukcesu opisać każdy lub chociaż co drugi dzień mojej przygody . Mam nadzieję , że ten portal zmotywuje mnie do działania na 1000000% :D Obiecuję również , że będę szczera w tym co piszę .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.