dziewczyny ja juz mam tego dość! jestem na diecie a tylko tyje! mija jutro 40 dzień a ja prawie nic nie schudłam bo te pasek cały czas przesuwa się w lewą stronę ! ! ! Jedyne o czym marze to porządnie wypłakać się z całą czekoladą w ręce !
do tego przed chwilą wybrałam sobie przez internet sukienkę na 18. zmierzyłam się żeby zobaczyć jaki rozmiar jest dla mnie dobry i wychodzi że w XL się nie mieszczę. zrobiło mi sie smutno zaczęłam płakać cichutko po czym słowa mojej mamy : "nie użalaj się nad sobą, idz do lekcji" pobiły wszystko! KURWA, MAM TEGO DOŚĆ! nie chce już zadnej 18!
biust: 99
talia: 78
biodra: 110
KURWA, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa! A waga pokazuje 73,8!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Hani90
14 listopada 2012, 13:55może jakąś inną dietę?? chcesz moge wysłac Ci moją..
schudne00
13 listopada 2012, 19:04ojej ;c nie przejmuj się , czekolada nie jest dobrym wyjściem ; ) może zmień dietę na jakąś inną która będzie dawać efekty ? ; D
zakompleksiona113
13 listopada 2012, 18:29Wiem, że Ci smutno Słoneczko. Dlatego musisz ze zdwojoną siłą ćwiczyć i trzymać dietkę :)
radykalna
13 listopada 2012, 00:32Doskonale wiem jak matka potrafi dobić...;/ A ty weź się w garść i przeanalizuj swoją dietę. Może coś źle robisz i dlatego nie chudniesz??
roogirl
12 listopada 2012, 23:27Dzięki za odwiedziny i komentarz. Wnioskuję, że też zdarzają ci się napady. Oby było ich jak najmniej. Wiesz twoja mama ma trochę racji, bo z użalania się nad sobą niewiele wynika. Pomyśl co ci to da. Popłacz sobie, ale potem od razu motywacja i do działania, bo samo się nie zrobi. Wykorzystaj tę złość :)
Veneaa
12 listopada 2012, 22:51nie załakuj się tylko walcz! trzymam kciuki:*
SkinnyLove
12 listopada 2012, 22:48kochana spokojnie, głowa do góry pierś do przodu i walczymy! nie ma łatwo, raz jest lepiej a raz gorzej^^ dasz radę! powodzenia :)
amyline.hatric
12 listopada 2012, 21:44nawet nie wiem co napisać... :( musisz jakoś odreagować. ale nie jedzeniem! wycisz się dzisiaj... połóż, posłuchaj jakiejś muzyki. Wiem, że jest ciężko jak nie widać efektów, ale do tego wszystkiego potrzeba czasu i uśmiechu na ustach!:) trzymam kciuki! pamiętaj! jutro jest nowy dzień, wszystko można zacząć od początku! : )
marta80a
12 listopada 2012, 21:42Wymiary mam takie same a wagę o 6 kg większą od Ciebie to jest dopiero magia ;d Proponuje zacząć bardzo ale to bardzo intensywnie ćwiczyć, nie ma innego sposobu żeby centymentry zleciały. Może basenik? Pożyteczne z przyjemnym powiązane:) ja polecam Ci z całego serducha ćwicznia z ewą chodakowską(skalpel) po żadnych innych ćwiczeniach jak po jej treningu centymetry lecą! Nie rezygnuj z tej sukienki, zacznij ostro nad sobą pracować a wskoczysz w nią bez żadnych problemów. Buźka!:)
Siranel
12 listopada 2012, 21:38może za dużo jesz?
boleyn7
12 listopada 2012, 21:37A przeanalizowałaś, ile kcal jesz? I czy sama układasz sobie dietę czy korzystasz z jakiejś gotowej? W każdym razie, czasami tak jest. Na początku tracimy głównie wodę, a poza tym nagłe ograniczenie jezenia to dla organizmu szok. Potem się przyzwyczaja i waga może chwilowo stanąc. Nie załamuj się, powodzenia!
Biedronka1996
12 listopada 2012, 21:24nie załamuj się dasz radę. Przecie nikt nie powiedział ze będzie łatwo...