nie wiem jak wy to macie, ale ja tak jak ostatnio pisałam postanowiłam zważyć się dopiero za miesiąc i zobaczyć efekty bo jak wchodze codziennie (albo kilka razy dziennie) to zastanawiam się "ojezu, a dziś waże 0,1 wiecej niż wczoraj" ale mimo wszytsko brakuje mi tego, chyba to już przyzwyczajenie :) walcze z tym, ale jest ciężko :D
śniadanie: kromka chleba pełnoziarnistego
2 śniadanie: bułka pełnoziarnista
obiad: 2 pyzy
podwieczorek: 3 wafle ryżowe
kolacja: mandarynki <3
ćwiczenia: 100 brzuchów :)
33. 2 razy tabletki, które gówno działały. Za to teraz zdecydowanie naturalnie (nie licząc herbaty zielonej i czerwonej) :)
mam nadzieję że to kiedyś będe ja :)
Buziaczki chudzinki <3
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zakompleksiona113
6 listopada 2012, 21:16Mam nadzieję że to ja też będę :). Ja zważę się dopiero za miesiąc :)
fyrutek86
6 listopada 2012, 19:54mi sie tez takie zdjęcie marzy... powodzenia :)
Veneaa
6 listopada 2012, 19:31Z ważeniem też tak miałam, jak zaczęłam się ważyć, to aż wpadłąm w jakąś obsesję: potrafiłam ważyć się nawet rano i wieczorem każdego dnia. No, ale na szczęście jakoś się od tego odzwyczaiłam, chociaż łatwo nie było.
naleczka
6 listopada 2012, 17:46myslalam ze to Twoje zdjecia tu na dole :) alee tez tak chceee
Darka112
6 listopada 2012, 17:39Dziękuję za wytłumaczenie ;)
heaven03
6 listopada 2012, 17:22Zobaczysz sama za niedługo będziesz widziała taki efekt na sobie. Co do Twojego komentarza, to to tylko wydaje się mało, ale w zupełności mi wystarcza, nawet nie burczy mi w brzuchu czy coś.
Darka112
6 listopada 2012, 17:20Dzięki ;) Mogłabyś mi napisać o co chodzi z tymi wyzwaniami? Nie rozumiem, na czym to polega. Po co odpowiadać na te pytania? Napiszesz mi coś o nich? ;)
CocoBlue
6 listopada 2012, 17:19Jakbym słyszała siebie z ważeniem ;p Jak jestem w domu rodzinnym to co 10 minut taję na wagę. Na studiach jej niestety nie mam, ale Pani w pobliskiej aptece jak widzi mnie na wejsciu to już wie, że przyszłam się zważyć ;p Ostatnie zdjęcie przedstawia dokładną moją metamorfozę ;)
Siranel
6 listopada 2012, 17:10no to brzuszków trzeba robić więcej niż 100 dziennie :)
dola123
6 listopada 2012, 17:08Odp. no ciężko ale i tak ostatnio robię sukcesy idę do sklepu i wychodzę ze zdrowymi zakupami ale z pustymi rękoma, albo biorę do ręki wafelka przejdę po sklepie wracam odkładam i idę po jabłka ;D
Elila
6 listopada 2012, 16:49ciągle pyzy na obiad, nie przejadło Ci się już? :)
qwerty000999
6 listopada 2012, 16:45hi:) a czy ty jesz mieso? mieso ma duzo bialka. najlpeiej produkty wysoko bialkowe jesc na kolacje :) odstaw kanapki i ugotuj cos smacznego :)