Znów po korepetycjach z angielskiego :c Ale przede mną już tylko polski, czyli może uda się o 21:00 iść spać i w końcu się wyspać :)) Poza tym jutro z dziewczynami idę do pure to sobie poćwiczę. Normalna wejściówka kosztuje aż 50 zł (:O) ale koleżanka ma 10 darmowych wejściówek to z chęcią pójde :D
śniadanie: pół bułki i ogórkiem
2 śniadanie: bułka pełnoziarnista
obiad: bułka z warzywami (wiem że to źle ale w domu miałam frytki z kiełbasą obciekającą tłuszczem więc mimo wszystko wybrałam bułkę)
kolacja: płatki na mleku
+2 kawy
A no i dziś byliśmy na długiej przerwie w maku (bo znajomi przyjechali dziś samochodem do szkoły) i NIC nie zamówiłam. Znów jestem dumna z siebie, wczoraj nie zjadłam kebaba, dziś hamburgera, może jakoś mi się uda na tej diecie :))
moim marzeniem jest po prostu dobrze się czuć z wagą. Podchodząc do osboby szczupłej nie czuć się grubo, kupować rzeczy w rozmiarze s/m i pokazać się na plaży w kostiumie, nie wstydząc się brzucha i nóg :)) Moim priorytetem jest waga 58 :)
Buziaki, Grubas <3
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
czekoladowa.opona
12 października 2012, 18:46Świetnie, że nie dałaś się zwieść kebabowi, hamburgerom i frytkom z kiełbasą. Możesz być z siebie dumna!
jogurcikowa
12 października 2012, 09:32gratuluje że nie uległaś pokusie :)
niunia555
11 października 2012, 19:49życzę powodzenia w osiągnięciu celu! Pozdrawiam:)
austryjaczka1
11 października 2012, 19:31własnie, brawo ze odmówilas fast-foodom :) Pozdrawiam i życze powodzenia :)
oczamigrubasa
11 października 2012, 19:24brawo dla Ciebie że nie dałaś się fast-foodom :) powodzenia w dalszej walce z kg :) pozdrawiam