Walentynki w Bieszczadach wspaniała rzecz. Cóż, że po chorobie
Jedzenie karczmiane rozciągnęło mi żołądek do granic możliwości, więc wraz z początkiem tygodnia zrobię sobie małe oczyszczanie i może ograniczę się do 3 małych posiłków dziennie, może. Na duszy ciężko, jak zawsze. Dobrze, że chociaż na chwilę oderwalam się od codzienności.
kunupi
17 lutego 2020, 08:34pięknie
gruba.olsi
17 lutego 2020, 20:23Mhm ❤
kunupi
17 lutego 2020, 08:34Komentarz został usunięty
kacper3
16 lutego 2020, 21:52Kochen Gory!!!