Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(


Dupa a nie odchudzanie ;( właśnie zjadłam 3 kanapki i jakimś byle czym... rano parówki i sama jestem parówka :( 
...wagi udaje, że nie widzę... 
byle co jem, byle co piszę - ten post też nieciekawy.... eh 

  • mmm12

    mmm12

    21 kwietnia 2016, 09:03

    Jutro będzie lepiej, musisz myśleć pozytywnie ;) Dasz radę

  • angelisia69

    angelisia69

    14 kwietnia 2016, 16:55

    organizm to nie smietnik,pamietaj!Im lepiej zatankujesz zoladek,tym dalej zajedzie i lepiej posluzy ;-)

  • Iuventas

    Iuventas

    14 kwietnia 2016, 15:00

    Nie martw się, jutro nowy dzień, nowy początek :) Głowa do góry!

  • jasnoniebieskijez

    jasnoniebieskijez

    14 kwietnia 2016, 14:47

    Najgorzej jak właśnie nie ma nic konkretnego w lodówce... Musisz wybrać się na zakupy ;D

  • Rayen

    Rayen

    14 kwietnia 2016, 12:42

    Ucha do góry! To że od rana było kiepsko, nie znaczy że cały dzień taki musi być. Sama też zjadam parówki i się za to nie karcę - dobre są! Co z tego, że śmieci :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.