Zaczęłam dzisiaj dukankowo czyli od jajeczek z własnego kurnika, na obiadek będzie mięsko wołowe z krówki, którą mój tatko własnymi rękami zamordował, a na później to jeszcze nie wiem co.
Nie wiem jak to się pięknie stało ale poleciała mi waga o 0.8km w 6 dni - aż tak się nie ograniczałam przecież???? Ale to dobrze, że nie ma źle
ps. dziękuję za komki jesteście fajuśne
gruba.malpa
23 września 2012, 15:19haha ale mi poleciała ta waga zamiast o kg to o km:-)