Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Doittoday Helena


Kiedy we wtorek rano Zadowolona Helena wyskoczyła z łóżka, wzięła prysznic (pożarła śniadanie) i pojechała na plaże była całkiem szczęśliwą Heleną, mającą głęboko w...poważaniu niechętne spojrzenia innych ludzi. Grubasy też chadzają na plażę i świetnie się przy tym bawią. Nawet lepiej od wypindrzonych, wymalowanych lal, które tylko się martwią czy im tona tynku z twarzy nie spłynie. Jednakże, kiedy Helena odczytała sms'a od Pana Frustrującego świat padł w posadach, zwalił się jak świątynia w Rzymie, jak finanse w Grecji. Po prostu jest niemożliwe, aby osoba, którą się kocha najbardziej na świecie mogła wkurzać tak, że ma się ochotę (by rozładować napięcie) przekopać całą plażę, prawda? Nieprawda. Bo co to za miłość kiedy, rutynowo raz w tygodniu, nie chce się chłopu urwać głowy? No żadna, żadna. Gruba Helena miała ochotę go dostać w swoje ręce, a prawdopodobnie, jego ciało znaleźli by policjanci z Miami tuż po wiosennych roztopach. Cóż. 

136,9

  • Himek

    Himek

    7 sierpnia 2015, 19:12

    W obcych ludzi trzeba mieć wywalone. Jak coś im nie pasi, to niech się nie paczą i tyle. :) I też jak się posprzeczam z chłopakiem to lepiej do mnie nie podchodzić :D

  • Uwieziona77

    Uwieziona77

    7 sierpnia 2015, 08:11

    Bardzo dobrze, że poszłaś na plażę, tylko następnym razem nie bierz ze sobą telefonu ;)

    • GrubaHelena

      GrubaHelena

      7 sierpnia 2015, 10:01

      Tak się nie da, niestety. Ewentualnie wyłączyć i tyle. ;)

  • nawykzdrowegoodzywiania

    nawykzdrowegoodzywiania

    6 sierpnia 2015, 20:42

    Notka napisana rewelacyjnie! Trzeba korzstać ze słońca i nie przejmować się ludźmi. Trzymam za Ciebie kciuki!

  • megiagnes

    megiagnes

    6 sierpnia 2015, 12:07

    Jak raz w tygodniu to i tak masz lajtowo; ) ;)

    • GrubaHelena

      GrubaHelena

      7 sierpnia 2015, 10:02

      Raz w tygodniu właśnie się zamieniło w "codziennie" :)

  • dreamshape

    dreamshape

    6 sierpnia 2015, 10:41

    Dobrze, ze poszłaś na plaże. To, że sie więcej wazy nie znaczy, że powinno sie siedzieć w domu.

    • GrubaHelena

      GrubaHelena

      6 sierpnia 2015, 10:44

      Zgadzam się, każdy ma prawo zawłaszczyć sobie troszkę słońca. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.