Jak to pani dietetyk powiedziała "waga pokazuje mniej niż przed świętami" więc jest super. Ponad 2 kg spadło... ale pewnie samej wody, samego obrzmienia. czuje się lepiej. podjadam, ale staram się.. posiłki są zdrowe. raczej pamiętam o porach :)
a do tego.. ma go.. nowy... rowerek.. mój nowy przyjaciel.. mój nowy wyciskacz .. potu !! :)
CookiesCake
12 stycznia 2017, 21:47Też chce sobie kupić, ale nie jakiś drogi :P rozglądam się własnie za jakimś w dobrej cenie ;D
grubachna-kachna
27 stycznia 2017, 09:36ja kupiłam w dechatlion, sprzet dobry bo na 4 jest napawde ciezko, a gdzie tam do 8. tylko cena.. prawie 700. był tanszy ale lżej się jeżdziło.
roogirl
12 stycznia 2017, 17:40O widzę nowy przyjaciel :P Ile dałaś?
grubachna-kachna
27 stycznia 2017, 09:35prawie 700 zł w dechatlionie
Ta-Zuza
12 stycznia 2017, 10:28Zazdroszczę sprzętu!