Plan dnia:
1) jedzenie:
-tylko mądre przemyślane rzeczy
2) picie
-2* slim cooffee
-3* herbatka z lakarnityną
3) sport:
-300brzuszków, gimnastyka, 8min abs, skakanka, rower?
Heh;) mam 10dni by schudnąć co nieco:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kateparis91
1 sierpnia 2008, 10:23To oby sie udalo, z takim planem napewno dasz rade. Pozdrawiam :)
AwAnaN
1 sierpnia 2008, 09:34dziś:) nawet nie wiesz jak mi dobrze:D hehe już czekam na ten urlop i czekam:) a teraz 2 tyg ale wypoczne:D heh ja to raczej biegać nad morzem nie bede, ale pozniej jeszcze tydzień wolnego i przez ten tydzień wyrobie sobie nawyk porannego biegania:D- obiecuje:) a gdzie jedziesz nad morzE?:P
KobietkaNaDiecie
31 lipca 2008, 22:06dziękuje za szczerą opinie o tej kawie.Pytam bo nie umiem rzucić kawy i pomyślałam ze może chociaż bym miała z niej jakiś pożytek.Ale mi bardziej zależy na dobrym smaku.. :)pozdrawiam!
KobietkaNaDiecie
31 lipca 2008, 21:40wszędzie głośno o tej slim cofee!Czy jest droga?a przede wszystkim czy smaczna?Z góry dziękuje za odpowiedź :))
Nersi
31 lipca 2008, 13:19Nie spodziewaj się cudów po 10 dniach, co najwyzej mozesz ujędrnić skórę jakieś 2 kilogramy. polecam poczytać www.wizaz.pl/smoczek_dieta.php
jazar
31 lipca 2008, 11:38NO to milego dnia zycze w twojej pracy - a co to wogle za knajpa w ktorej mozna tak dlugo pracowac :P A co do kontaktow pluciowych - nie przeszkadza zeczywiscie ;) Zas jesli znow chodzi o to kochanie - chcialbym ta osobe znow miec - ale niewiem na czym teraz stoje :D a z powodu wagi nie odczuwam zadnego dyskonfortu tudziez jakiejs blokady :D
jazar
31 lipca 2008, 11:30ojj jesli o to chodzi to bym sie klucil. Mnie nikt nie kocha sam jestem i dlatego tak ciezko mi sie zmobilizowac ... Zreszta nawet niewiem w sumie na czym teraz stoje - chodze tylko po miescie i cykam foty i dlugo pracuje - narazie jade na tym co sie dzieje z dnia na dzien :D
AwAnaN
31 lipca 2008, 11:28ja zawsze mam racje- żart oczywiście czasem sie myle, ale nie w tym wypadku:) działamy kochana:P
jazar
31 lipca 2008, 11:26bez przesady nawet 1000 by bylo ciezko - narazie biere sie do pracy bede o tym myslal - zawsze mogo tobie dopingowac a sam sobie bede po swojemu :D
mag1313
31 lipca 2008, 11:20Nie wiem, jak tam weszłam. :)
mag1313
31 lipca 2008, 11:17gdzieś na tej głównej stronie Vitalii
TezSzukamSzczescia
31 lipca 2008, 11:16Dzięki - takiego komentarza potrzebowałam :P Dość już mam fałdek :D Nie poddam się :D Powodzenia życzę, uda się nam :-))
AwAnaN
31 lipca 2008, 11:16nom jak Cie ludzie widzą to nie stawiają na wagę tylko oceniają wyglą:) także kochana modelujemy, modelujemy:D
jazar
31 lipca 2008, 11:13ale ja mam dawno po zerwaniach - ale wtedy mi sie najlepiej chudlo - wtedy z 15 kilo zszedlem od marca do konca maja :D - ale pozniej znow zaczolem chodzic na Kazim - piwo - zapiekanki - piwo - i nawet rower - wyprawy w gory i inne takie nie pomagaja :D
AwAnaN
31 lipca 2008, 11:07kochana dobry plan, ja mam podobny:D zdrowe jedzenie, ćwiczenia i sukces gwarantowany:D buziaki i miłego dzionka:D
jazar
31 lipca 2008, 11:00niewiem jak to bedzie - ja jestem zmakoszem i nieumiem juz z tym walczyc - ostatnio przestalo mi zalezec - dla siebie niechce mi sie zmieniac zdalby sie jakis stres - moze znow jakies "zerwania" i uzeranie sie z byla albo co innego ...