Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie mogę wziąć się w garść;/


Ogarnęła mnie ogólna apatia.
Trwa ona już 4dzień.
Nie ćwiczę, dziś po tych 3dnaich dopiero się dokładnie wybalsamowałam moimi specyfikami z Eveline... Jem co chcę, jeden plus, że mniej.
Waga skacze między 63,5-64,9.

Chcę żeby już tylko spadało, ale mówiąc szczerze nie mam czasu, nie chce mi się nic i w ogóle...

Kończę ten wpis, bo mam dziś dużo do zrobienia...

  • Elvis83

    Elvis83

    16 lipca 2008, 15:57

    ... za spadek formy?? a może Ty zakochana i nie w głowie ci zamartiwanie się każdym kg?? jeśli tak...to schudniesz tak czy siak bo wiadomo że zakochani miłością żyja nie jedzą nie śpią i nie piją ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.