Tym razem minimalny spadek -300g, waga 84,9kg
Zaczełam troszke cwiczyc w tym tyg: 3 razy Skalpel, boczki Tiffany i ramiona z ciezarkami oraz nadal marsz...ale brak regularnosci, wiec poprawie sie w nastepnym tyg.
Tym razem minimalny spadek -300g, waga 84,9kg
Zaczełam troszke cwiczyc w tym tyg: 3 razy Skalpel, boczki Tiffany i ramiona z ciezarkami oraz nadal marsz...ale brak regularnosci, wiec poprawie sie w nastepnym tyg.
gotisza
17 kwietnia 2017, 17:36Greta upadasz ale wstajesz i idziesz dalej , a ja upadłam i tak leżę. :) a teraz jeszcze te święta " sałateczki, pieczenie ,serniczki i inne cuda" JAK ŻYĆ ?????:) :) :)
Greta35
18 kwietnia 2017, 09:14Ja dzisiaj zgodnie z dieta, Ty tez dasz rade ...wierze w ciebie :)
Happy_SlimMommy
17 kwietnia 2017, 12:28Ważne że się ruszasz. Ale trzymanie miski to jednak podstawa, powodzenia życzę :)
Greta35
17 kwietnia 2017, 13:58Tak masz racje i ja to wiem, ale czasem ciezko.
gotisza
13 kwietnia 2017, 13:01hej kochana jak dobrze cię tu widzieć. Tak myślę że powinnam się do ciebie przyłączyć bo moja waga niestety też jest nie do przyjęcia .
Greta35
13 kwietnia 2017, 13:17hej fajnie ze piszesz...az usmiechnelam sie...no niestety marnie mi idzie i wciaz upadam :(
Barbadine
12 kwietnia 2017, 00:36pomalutku ale do przodu!! swietnie ze wogole sie ruszasz!! ja sie jakos do zadnego cwiczenia zmobilizowac nie moge:(
Greta35
13 kwietnia 2017, 13:51...ciezko mi idzie...
Annanadiecie
9 kwietnia 2017, 20:38Małe kroczki w dobrym kierunku!
Greta35
13 kwietnia 2017, 13:53...oby do przodu i na wadze mniej...
Anika2101
8 kwietnia 2017, 11:12Myśl pozytywnie, powoli osiągniesz swój cel, lepszy minimalny spadek niż wzrost. Miłego weekendu Ci życzę x
Greta35
8 kwietnia 2017, 13:20Dziekuje :) ...robie swoje i musi byc lepiej. Pozdrawiam :)
Caffettiera
8 kwietnia 2017, 10:58zgadzam się! :)