Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje pierwsze bieganie !!! :)


Uffff ale pot sie leje

Jestem po bieganiu na dworku-tak piekna sloneczna pogoda az zal bylo nie wyjsc

.....brak oddechu, nogi miekkie jak wata....totalny brak formy (szloch)

bieganie w miejscu jak ostatnio czynilam to w domu nie ma nic wspolnego z tradycyjnym ....a juz myslalam ze nie jest tak zle

......ale dałam rade trening trwał 30min 

                          -bieganie...a własciwie trucht, szybki marsz...i udało sie

Jestem szczesliwa ze wyszlam, ze dalam rade i ...mam nadzieje ze bedzie coraz czesciej taka przebiezka i ...coraz lepsza forma

Pozdrawiam(slonce)(slonce)(slonce) i słoneczko dla wszystkich a szczegolnie dla Kasi (kwiatek)

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    13 maja 2015, 13:29

    O gratuluję! Ja zaczynam w tym roku przygodę z bieganiem po zimowej przerwie - ale zaczynam takim slow joggingiem, bez zadyszki, miarowo. Gratuluję pierwszego treningu:-)

    • Greta35

      Greta35

      13 maja 2015, 14:11

      Dziekuje i tobie gratuluje :) Niestety nigdy nie byłam pacjonatka biegania...ale kto wie moze to sie zmieni ;)

    • Annanadiecie

      Annanadiecie

      14 maja 2015, 09:05

      Podobno bieganie uzależnia, więc jak się zaweźmiemy i będziemy się jakiś czas zmuszać - to może dojdzie do uzależnienia i już pójdzie z górki?

  • jamay

    jamay

    11 maja 2015, 14:31

    Każdy gdzieś musi zacząć. Super, super, gratuluję pierwszego kroku :)

    • Greta35

      Greta35

      11 maja 2015, 15:16

      Dziekuje :) Tak to sie mowi <<najwazniejszy pierwszy krok>>

  • KASI2013

    KASI2013

    11 maja 2015, 11:54

    Kochana brak mi słów ...taka jestem z Ciebie dumna !!!! ... aż mi się łezka w oku zakręciła... tak bardzo się cieszę, ze mogłam się tą moją pasją z kimś podzielić :) ...życzę Ci samych przyjemności z biegania ...uwierz będzie warto!!! pozdrawiam słońce

    • Greta35

      Greta35

      11 maja 2015, 12:02

      Dziekuje...ale narazie nie ma sie z czego cieszyc...moja forma jednym slowem to porazka :(

    • KASI2013

      KASI2013

      11 maja 2015, 12:07

      ...nie odrazu Kraków zbudowano ;)... daj sobie czas ...a forma wzrośnie i przyjemność będzie coraz większa :))) Ja też tak nie wstałam prosto z kanapy i zaczęłam biegać ..wcześniej ćwiczyłam po 3 godz dziennie w tym biegałam na bieżni ... a pomimo tego pierwsze 2 tygodnie były mordęgą... za to później... pełna euforia i ten stan trwa do dziś :)))

    • Greta35

      Greta35

      11 maja 2015, 12:45

      Skoro tak mówisz to ci wierze...bo wiem ze tobie tez latwo nie bylo na poczatku...obym sie nie zniechecila po tyg, m-cu to bedzie dobrze :) Gratuluje Tobie ze juz masz z gorki ;)

    • KASI2013

      KASI2013

      11 maja 2015, 12:50

      Trzymam kciuki za Ciebie :)... a ja nie wytrzymałam ...taka piękna pogoda się zrobiła...idę biegać :) ...bieżnia nie ma porównania z tym jak się czuję biegając na dworze :))) pa

    • Greta35

      Greta35

      11 maja 2015, 12:56

      OK> Super pomysł. Milego biegania i słonecznego dzionka :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.