jedzonko w 1350kcal ,fakt mogło być lepiej,nie jem niczego po 17.00. Wieczorem zaliczony rowerek 50min i 200brzuszków. Kupiłam też sobie trochę nowych kosmetyków ,balsamy, emulsje ujędrniające i coś na rozstępy, to jest zmora mojej skóry!!!Do twarzy cały zestaw do cery naczynkowej.. .. zaszalałam. Ale wiosna idzie, wiec trzeba się porządnie za siebie wziąć. Jestem padnięta ,kładę się do łóżka, jak mi bazyl pozwoli,to poczytam.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
maksima
8 lutego 2007, 09:05takie zakupy.Tubeczki,pudełeczka pełne pachnących kosmetyków nakręcają mnie pozytywnie.Gratuluję tych 200 brzuszków!Moze i ja przegonię lenia i spróbuję ćwiczyć?
nitusia
7 lutego 2007, 21:45no to faktycznie lepiej zakupy jednak daja swoje pozdrawiam...
cytrynowa86
7 lutego 2007, 21:40u mnie tez leiej
manila
7 lutego 2007, 21:40doskanale Cię rozumiem, sama mam naczynkową. Niejedzenie po 17 to świetne założenie. Życzę dalszych sukcesów