Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14.02.13

witam was kochane Walentynkowo chciałam wam podziękowac za słowa troski i podpowiedzi jak sobie poradzić z tymi plecami i bólami postanowiłam zastosowac się do zaleceń lekarki i do dzisiaj właściwie nic nie robiłam, poza leżeniem i siedzeniem a pozycji bardzo właściwej i wyprostowanej, oczywiście leki jak zaleciła, i powiem wam że dzisiaj jest już super, można powiedzieć że ból minął i rano będąc jeszcze w łóżku potrafiłam pochylić się do palców stóp całkiem bez jakichkolwiek "sensacji" tak więc od jutra wdrażam powoli ćwiczenia, oczywiście ostrożnie i tylko te które nie powinny zaszkodzić, i rozciąganie co do proponowanej jogi to wiem że jest dobra, chodziłam na zajęcia ponad pół roku i mam wrażenie że tak rozciągnięta i gibka nie byłam nigdy wcześniej, kłopot w tym że nie mam z kim chodzić na zajęcia, a karnet miesięczny tez tani nie jest bo 130 zeta.miesięcznie, z drugiej strony to ciągle opcja otwarta, zobaczę jak się sytuacja będzie rozwijać, jeśli dojde do wniosku że joga to najlepsze rozwiązanie moich problemów to pewnie się zdecyduję natomiast to co mogę zrobić od ręki a nic nie kosztuje to pilnowanie właściwej postawy, szczególnie podczas siedzenia i pochylania się i dźwigania ciężarów z ziemi, tego będę pilnować żeby było jak należy z innej beczki, waga pewnie koszmarna, az się boję zważyć, ale muszę to zrobić jutro lub w sobotę żeby spojrzeć prawdzie w oczy i wyciągnąć właściwe wnioski bo ruchu w tym tygodniu nie było a i z dietką kiepsko było
do zobaczenia kochane i trzymcie się swoich chmur 

  • ananana

    ananana

    18 lutego 2013, 19:02

    Życzę szybkiego i rozsądnego powrotu do pełni możliwości ruchowych. Mam nadzieję, że pamiętasz o stosownej dietce ;).

  • graziasz1961

    graziasz1961

    16 lutego 2013, 18:18

    Niestety czasem przeforsujemy i potem mamy skutki.Bądż dobrej myśli i dbaj o siebie. Ps. Ja Tobie radzę a sama dżwigam ciężary jak wół i nie mam na myśli zakupów.

  • sloneczkoko

    sloneczkoko

    15 lutego 2013, 12:28

    Ej,zobaczysz,że z wagą nie będzie aż tak źle.Zaczynaj powolutku,może od szybszych spacerków i będzie dobrze.

  • Betka74

    Betka74

    14 lutego 2013, 23:43

    Sama idz,co sie bedziesz przejmowac, tez wszedzie sama laze Ja mimo ruchu w tym tygodniu dosyc duzego 33km na nogach, to tez sie boje wejsc na wage.. i nie wejde, moze za tydzien :) Dobrze,ze z kregoslupkiem lepiej:)

  • nagietkadietka

    nagietkadietka

    14 lutego 2013, 21:31

    a i Grażka dieta rozłączna jest bardzo pyszna, mam wiele przepisów na potrawy i często gęsto je robię, nawet zdarzy się, że moja rodzina się zażera zdrowo nie wiedząc o tym hehe :))

  • nagietkadietka

    nagietkadietka

    14 lutego 2013, 21:29

    tak z tym dzwiganiem, siedzeniem czy staniem to prawda. Mi wielokrotnie kręglarz wpajał do głowy co żle robię i ba nawet nie wolno siedzieć z nogami założonymi. Nauczyłam się, choć zdarza się, że popełnię błąd. Grażka za jogą popatrz na you tube. Bardzo dziękuję Tobie za miłe komentarze :)) buziaki

  • jolaps

    jolaps

    14 lutego 2013, 20:56

    Przypomniałaś mi że kiedyś kupiłam płytę z jogą. Muszę poszukać i może poćwiczę. Mnie bardziej interesowałoby tai chi ale nie mogę trafić na grupę. Zdrowia życzę.

  • agnes315

    agnes315

    14 lutego 2013, 20:39

    też miałam swego czasu ochotę na jogę ale też cena mnie zniechęciła :( Buziak walentynkowy :)

  • Karampuk

    Karampuk

    14 lutego 2013, 20:33

    super!! bardzo się ciesze ze ból minął

  • Aldek57

    Aldek57

    14 lutego 2013, 20:14

    Walentynkowe pozdrowienia.Masz rację prawidłowa postawa jest b, ważna atak często o niej zapominamy.Miłego wieczoru:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.