od wczoraj waga bez zmian, czyli nadal prawie 75 kilo (
bez 10 deko ), ale wiem że woda się zatrzymała, dzisiaj waga zapodała że
jest jej 45,3% podczas gdy na ogół jest 40-42%, tylko czym ta wodę
zgonić nie solę więcej ni z zwykle i nie jem gorzej niz zwykle
wczoraj
zaliczyłam spacerek, ale że nie dość mi było a i mój wzdęty brzuch
widoczny w lustrze, sprawiły że wsiadłam na rowerek i przy tv
przejechałam 70 minut, ale normalnie mokra zeszłam z rowerka w pokoju ( otwarty balkon ) miałam prawie 30 stopni i słońce cały czas na plecach
dni bez słodyczy: 79/159 ( weekend udało się przetrwać bez nich, pomimo pokusy w postaci gofrów i lodów na spacerze )
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gzemela
24 października 2012, 10:11Bałam się tej wymiany, bo zupełnie nie wiedziałam, czego mam się spodziewać. Nie miałam żadnego doświadczenia w tej dziedzinie. Jak widać zupełnie niepotrzebnie :)
ananana
23 października 2012, 22:03Jesli nie lubisz pokrzywy, to polecam pokrzywę z pigwą i innymi dodatkami - gotową herbatkę Bio-Active. No, niestety mierzyłam poziom tkanki tłuszczowej - nie mieszczę się w normie :( Ciekawa jestem reakcji Twojej dietetyczki. Ja ze swoją nie byłam w stanie się dogadać. Masz może pomysł jak siebie nagradzać za te dni bez słodyczy?
nagietkadietka
23 października 2012, 07:06w smaku pokrzywa nie jest zła , smak nieokreslony jka dla mnie ale spoko do wypicia. :)
luckaaa
22 października 2012, 21:25no tak , ale widzisz to jest przyjemne z porzytecznym , bo jakos fajnie lagodzi zachcianki jedzeniowe na noc i jak sie wysiusiasz to wiaderko od razu ;)) . Pije 2 godzinki przed i zwykle wiekszosc przed spaniem wyleci :D
nagietkadietka
22 października 2012, 19:28na spadek wody dobra jest herbatka z pokrzywy :) pije codziennie rano i nie jestem spuchnięta. możesz na noc ale ja to przerobiłam i generalnie spanie na toalecie miałam hehe
nagietkadietka
22 października 2012, 19:07cena naprawdę kusząca i sama bym się zdecydowała :)) jak nic:)) fakt, skóra poprawia się po tym jak nic, szkoda, że nie mam koło siebie :)) buziaki
Spychala1953
22 października 2012, 19:00Miecia życzy Grazi spadeczków wagowych. Buziaczek na dobranoc
znudzonaona
22 października 2012, 17:56Moze lekka zupa kapuściana ? aaaa no i herbata z Bio-Active pokrzywa z pigwą :-) Miłego wieczoru :-)
luckaaa
22 października 2012, 15:47a wez i wypij z pol litra herbaty mietowej wieczorkiem ( bez cukru ) mi smakuje i pomaga na sikanie . Ponoc dziewczyny parza inne cuda (pokrzywe czy skrzyp chyba ) , ale mi nie wchodzi ... mietowa zawsze natomiast lubilam
Alianna
22 października 2012, 14:37Wody w organizmie to i ja mam więcej niż norma przewiduje i doprawdy nie mam pojęcia co z tym zrobić. Przejdę na białka i ziółka moczopędne, bo wkurza mnie to wrażenie totalnego obrzmienia, zwłaszcza w cyckach, a one swoją wielkość mają i jak się przekształcą w sakwy wodne to lepiej na wagę nie stawać. Nie mogłybyśmy ich tak zdejmowac przed ważeniem???? Buźka.
nelka70
22 października 2012, 14:36może jesteś w fazie babskiego cyklu, takim, że zbiera Ci się woda... moze faktycznie przepędź ją np. kapustą... no i gratuluję tego trwania bez słodyczy... ja jakoś nie potrafię... a co do jadłospisu, o którym wczoraj pisałaś, to chyba jakieś nieporozumienie... same ryby?? kilogramowe porcje?? nie rozumiem o co tu chodzi... trzymaj się... pa
malaczarna28
22 października 2012, 14:20Toż to idealnie wekendzik przepędziłaś A co organizm na to ..... ??? Przejdzie mu tak trzymaj Pozdrawim Danka :)))
CoMaKota
22 października 2012, 14:16http://www.tipy.pl/artykul_13579,jak-pozbyc-sie-nadmiaru-wody-z-organizmu.html moze tu cos dla siebie znajdziesz..? ja pijam sok z zurawiny i jakies ziolka moczopedne:)