Już nie mogę się doczekać. Będę miała gotowe menu. Przez ostatnie dwa tygodnie jadłam głównie lody i piłam piwo. Czekam, aż ktoś kopnie mnie w ten wielki zad.
mundziu
20 czerwca 2011, 18:55
i pięknie... jakże niewiele masz już do upragnionej wagi... cieszę się, podejrzewam, że kondycja też niczego sobie jak tyle musiałaś latać po schodach . Mam nadzieję, że Młody też zadowolony z wyjazdu, że nawiązał nowe ciekawe znajomości :)
AgaSzczypiorek
21 czerwca 2011, 13:41Super, super! Pozdrawiam :)
malicka5
21 czerwca 2011, 13:21Już nie mogę się doczekać. Będę miała gotowe menu. Przez ostatnie dwa tygodnie jadłam głównie lody i piłam piwo. Czekam, aż ktoś kopnie mnie w ten wielki zad.
mundziu
20 czerwca 2011, 18:55i pięknie... jakże niewiele masz już do upragnionej wagi... cieszę się, podejrzewam, że kondycja też niczego sobie jak tyle musiałaś latać po schodach . Mam nadzieję, że Młody też zadowolony z wyjazdu, że nawiązał nowe ciekawe znajomości :)
savelianka
20 czerwca 2011, 18:36bo zwykle na wyjazdach,się tyje mimo wszystko,a tobie się udało!