....nadal nie zaczęłam sie pakować...ale lista zrobiona więc będę wrzucać potem wszystko jak leci...
Dziś woda nie zaliczona bo mi zabraklo mineralnej, ale tragicznie nie było;)
Śniadanko ; mleko i płatki
Obiadek ; 200ml wczorajszej pomidorówki a po dwóch godzinkach duszona wątróbka z mizerią na jogurcie i 1/4 większego ziemniaczka.
Kolacji nie było.
Ale mam emocje z tą moja wagą:))) dziś weszłam na wagę z myślą że to już... że już dziś będzie poniżej 72... a tu spadek o 0,1kg ....czyli równe 72:))))....czyli jutro?:)))
Ćwiczenia;
brzuszki 300
Basen 1 godz. /14 długości i masaż/
Spokojnej nocy Wam życze.
ewakatarzyna
25 maja 2011, 07:44Ta wątróbka brzmi i wygląda tak apetycznie, że prawie ślinić się zaczęłam. Mogę prosić o przepis? Graszka, chyba coś przegapiłam, dokąd się wybierasz? Jeżeli można wiedzieć.