Zastanawiam się ostatnio o co chodzi czy ja czegoś wcześniej nie zauważyłam czy to się dzieje dopiero od kilku tygodni? nie wiem ale jedno jest pewne strasznie mi sie to podoba , zapewne jak każdej kobiecie .
Chodzi mi o mężczyzn .
Zauważyłam ostatnio że coraz częściej się za mną oglądają czy zagadują mój mąż z pewnością też zauważył bo w miejscach publicznych niemal cały czas mnie obejmuje , a jak widzi że jakiś facet patrzy na mnie ,przyciąga mnie do siebie:) nie wiem o co chodzi ale podoba mi sie to fajnie jest wiedzieć że znowu sie podobam.
Ostatnio byłam z synem i koleżanką na spacerku w sumie to jechałyśmy na zlot żagli i pod sklepem zaczepił mnie jeden mężczyzna proponując że moze kupi coś mojemu dziecku np. chrupki , batonika lub coś do picia mnie lub małemu , gdy mu podziękowałam , zapytał czy zechciałabym kiedyś wypić z nim kawę , na końcu powiedziała że mieszka w domu obok i że jak będę czegoś potrzebowała to mam przyjść o każdej porze dnia i nocy :) w piątek znowu go spotkałam ja szłam z synem a on z pieskiem , zatrzymał się i mówi do pieska "patrz jaki ładny chłopiec i jeszcze ładniejsza mama to przez tą Panią spać nie mogę " uśmiałam sie i poszłam dalej ale miłe to było.
Do tego mój mąż ostatnio tez jakby inaczej na mnie patrzy rąk nie może przy sobie utrzymać , i teraz znowu jest między nami prawie tak gorąco jak te prawie 13 lat temu .
Nie mam pojęcia co się dzieje ale niech się tak dzieje jak najdłużej.
Poczucie własnej atrakcyjności wrosło u mnie do tego momentu w którym chyba nigdy jeszcze nie było.
Fajnie po tylu latach czuć się piękną i atrakcyjną :)
Chwilo trwaj :):):):)
Jestem zakochana , dopieszczona i mega szczęśliwa ( mężu uwielbiam Cię )
Takich chwil życzę nam wszystkich i oby one trwały i trwały i trwały :)
Kinga156
1 lipca 2015, 06:19Wow! No i fantastycznie. Piękna nagroda za 20kg wysiłku.
Grubaska.Aneta
29 czerwca 2015, 20:06No proszę jaka adorowana jesteś :)
saga86
29 czerwca 2015, 16:18Ciesz się :) to bardzo motywujące podobać się innym i wzniecać nutkę zazdrości u męża :) Wiem o czym mówisz mi się to też ostatnio z 2 razy zdarzyło i dopiero po chwili do mnie dochodzi, że to do mnie te zaloty :D
Greta35
29 czerwca 2015, 12:13Kochana twoja osobowosc, usmiech i piekny wyglad sprawia ze podrywaja cie bez skrupułów :D Super...i niech tak zostanie a mezus niech cie dobrze pilnuje :P
gotisza
29 czerwca 2015, 11:47Ja się cieszę z tego że mogę sie jeszcze podobać jeszcze daleka droga zanim zacznę wyglądać tak jak bym chciała póki co cieszę sie z tego bo 20 kg. temu raczej nikt sie za mna nie oglądał a jeśli tak to raczej żeby mnie wyśmiać więc teraz to miła odmiana :)
Wiosna122
29 czerwca 2015, 11:24o kurczę, ty się z tego cieszysz a mnie to tak wkurza..., czasami to mam ochotę się schować pod ziemię jak idę ulicą...