hej,
waga wzrosla..nie wiem dlaczego pomimo że w 100% jestem wzorowa...chyba nie mam siły...
ale dziś nie o tym chcę pisać..
dziewczyny, muszę się kogoś poradzić..chodzi mi mianowicie oto, że od 3lat jesteśmy w Irlandii Północnej, raz jest lepiej raz gorzej, od paru miesięcy borykamy się z pracą..niestety..redukowali etaty u mojego męża i pomimo że od 3lat pracowała na kontrakcie..zredukowali i jego i teraz pracuje po kilkanaście godzin tygodniowo...a na to wszystko przyjechal do nas brat męża....i się zaczęło...
on przyjechał bo chce tu zacząć życ, dodam że 3 miesiąc nie pracuje jest na naszym utrzymaniu....bo on przywiózł w styczniu bagatela od mamusi 700funtów...i stracił je w niecały miesiąc...ale żeby tylko to zadzwonił do mamusi i mamusia wysłała mu kolejne 500funtów....oczywiście na bilet tutaj też dostał od mamusi...we mnie się zagotowało..my lecąc tutaj mieliśmy w sumie niecałe 80funtów... i przylecieliśmy tu z 2 małych dzieci...
dziewczyny co ja mam robić, we mnie się gotuje bo dlaczego tak różnie traktuje się jednego i drugiego syna? my nie dzwonimy po kasę,. a on co?? nie dokład się i rozpieprza tyle kasy? ja się pytam na co??? mam dość...
my tu zastanawiamy się czy nie wracać do Polski a on lajtowo mówi luzik dobrze jest...ja mu jasne jak się rozpieprza 1300 funtów na siebie bez martwienia się o rachunki to ja tez bym tak chciała....
dziewczyny...
jesteśmy tak źli, że już nie wiem... wiecie co jest najgorsze...to że on ma gdzie wrócić...my nie...
chociaż rodzice męża mają mały domek pod Warszawą który stoi pusty.... bo oni mieszkają w Warszawie...a my odkąd jesteśmy razem tułąmy się po świecie... oni rzekomo tak kochają wnuki(moje dzieci) dodam jedyne wnuki...dlaczego dla nich nie powiedzieli słuchajcie zamieszkajcie tam.... kurde...
a oni widzą tylko tego jednego...
ja napisałam list do nich, żeby przepisali ten dom na wnuki...poradźcie czy mam go wysłać??
ja już nie mam siły....
jest mi smutno
:(
duszka189
21 marca 2012, 19:25pakuj mu walizki i heja do Polski spowrotem, nie pieprzyć się , kupę gnoja z niego!!!!!!!!
CiAsTeCzKoOoOo
21 marca 2012, 19:05nie można tak na kimś żerowac ,ja bym mu prosto powiedziała albo natychmiast bioerze sie z prace albo niech wrac! 3 miesiące na czyimś utrzymaniu to aż wstyd!
anet34
21 marca 2012, 18:55to powinien zrobić mąż bo to jego rodzice pogadać z nimi przedstawić sytuację w jakiej teraz jesteście. Trzymam kciuki i powodzenia życzę
emilciaaa8
21 marca 2012, 18:55może robią tak bo myślą, że wy dacie sobie jakoś radę bo jest was dwoje a On taki "biedny, samotny", często matki są zaślepione miłością i nie widzą, że faworyzują jedno z dzieci. Myślę, że powinnaś postawić sprawę jasno bo Oni mogą na prawdę nie zdawać sobie sprawy z tego że Was krzywdzą. A szwagrowi postaw ultimatum albo szuka roboty albo pakuje manatki i bye bye
bettinaa
21 marca 2012, 18:45Hejka...to mąż powinien pogadać z rodzicami, niestety... tak na serio. moim zdaniem, jak ty się do tego zabierzesz to nie bedzie za dobry pomysł, ale nie daj się zwariowac, to ciężka decyzja. powodzenia!!