Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wsparcie..
31 sierpnia 2013
Dzisiaj miałam w południe kryzys , mój żoładek chciał coś konkretnego tzn konkretnie kalorycznego zjeśc. Pizza mi pachniała w domu. Moi synowie ją jedli. Myslałam ,że nie dam rady. trzy razy podchodiłam do niej i tak sobie pomyslałam ,że zjem chociaż jeden kawałek. I do tej pory czuję jej zapach i smak( w wyobrażni oczywiście) czy ja dam rady. Musze chyba pocwiczyć:) czy dam radę.
UlaSB
31 sierpnia 2013, 21:45Ja schudłam na tej właśnie diecie 15kg i gdybym tylko miała wtedy warunki do dalszego odchudzania, na pewno utrzymałabym tę wagę :-)
UlaSB
31 sierpnia 2013, 20:43Skoro jednak po nią nie sięgnęłaś, to możesz być z siebie dumna! :-)
Marysiazlota
31 sierpnia 2013, 20:39Nie poddawaj się:-))
larwa39
31 sierpnia 2013, 20:26Gosiu, dasz oczywiście radę pomyśl sobie że ten kawałek pizzy masz tylko 5 minut w ustach, godzinę z żołądku i niestety całe życie w biodrach. :)