Witam kochane,
kolejny spadek wagi :) diety się trzymam, czuję się świetnie. Cierpię tylko na chroniczny brak czasu :) czekam z utęsknieniem do czwartku i wkońcu urlopu :) to taki wytęskniony urlop, który musiał być tak późno :( no ale teraz to ja będę wysyłać znajomym zdjęcia hihihi :) a oni będą siedzieć z ciepłą herbatką pod kocem :P
Powiem Wam, że najpierw te treningi co mam mnie nudziły, oznacza to, że kondycję miałam dobrą, teraz też jest dobra, ale miałam takie zakwasy po ostatnim treningu, że ledwo chodziłam, więc przełożyłam trening jeden na jutro. A dziś mam jeszcze dzisiejszy trening :) na który właśnie zaraz się zbieram :)
Całuję Was mocno :) wpisy będę robić w dni ważenia czyli soboty :) jednakże, przyszła sobota to już urlopowa więc jak wrócę wtedy za 2 tyg to się rozpiszę, wątpie, żebym tam wagę dorwała :)
Pigletek
12 października 2016, 18:48O matko! Kogo ja widzę! Zaglądałam do Ciebie co jakiś czas i już Cię miałam usunąć z ulubionych, ale coś mi mówiło, żeby jednak tego nie robić! :D
gosiasek
13 października 2016, 18:44I bardzo dobrze !!!! ;)
Gabka1991
5 października 2016, 11:21Baw sie dobrze na urlopie, smakuj lokalnych produkrów, nie żałuj sobie niczego, tylko z umiarem :P
polishpsycho32
2 października 2016, 13:10tez byłam na diecie vitalii jakis czas...wiec zycze powodzonka i gratuluje spadkow:)
KaVes
2 października 2016, 12:37Gratulacje! kilogram z głowy :P
Trollik
2 października 2016, 06:49Udanego urlopu
gosiasek
2 października 2016, 07:38Dziekuje :*
belferzyca
2 października 2016, 05:40udanego urlopu:))
gosiasek
2 października 2016, 07:38Dziekuje :*
akitaa
1 października 2016, 20:47no wyniki rewelacyjne. gdzie się wybieracie na urlop?:)
gosiasek
2 października 2016, 07:37Baleary :) Majorka