Kochane wreszcieeeeeeeeeeeeeee!!!
Wróciłam... zabieg przebiegł pomyślnie :)
Wyciął mi guzka w znieczuleniu miejscowym
wiec widziłam dokładnie co robił.
Nawet widziłam tego guzka ;/ okropny.
Tu już zrobili analiznę i jeszcze wysłali go dalej :)
Wyniki za tydzień :)
Potem założył dren i ścisneli Mnie mocno
bandażem elastycznym. Ledwo oddychała ;/.
Cała noc nie mogłam usnąć.
Dziś wyciągnął Mi dren i zdjął bandaż.
Troszkę Mnie tam pobolewa ale nie jest źle :)
Obecnie mam L 4. Nie mogę dźwigać ani nadwyrężać reki.
Kochane,dziękuję za piękne komentarze.
Bardzo się bałam ale odrazu myślałam o waszych
komentarzach :) Kochane jesteście :)
Nie martwcie się :) Nieodezwałam się wczoraj bo niemiałam siły ;/
Wróciłam... zabieg przebiegł pomyślnie :)
Wyciął mi guzka w znieczuleniu miejscowym
wiec widziłam dokładnie co robił.
Nawet widziłam tego guzka ;/ okropny.
Tu już zrobili analiznę i jeszcze wysłali go dalej :)
Wyniki za tydzień :)
Potem założył dren i ścisneli Mnie mocno
bandażem elastycznym. Ledwo oddychała ;/.
Cała noc nie mogłam usnąć.
Dziś wyciągnął Mi dren i zdjął bandaż.
Troszkę Mnie tam pobolewa ale nie jest źle :)
Obecnie mam L 4. Nie mogę dźwigać ani nadwyrężać reki.
Kochane,dziękuję za piękne komentarze.
Bardzo się bałam ale odrazu myślałam o waszych
komentarzach :) Kochane jesteście :)
Nie martwcie się :) Nieodezwałam się wczoraj bo niemiałam siły ;/
mariam27
18 czerwca 2007, 06:49No właśnie - wreszcie :-D. Wracaj szybciutko do zdrowia. Buziaki :-*
olakutti
17 czerwca 2007, 22:35Gosiu, trzymaj sie cieplo, odpoczywaj i nie martw sie :* Teraz juz bedzie oki.
malgorzacik
17 czerwca 2007, 18:44TO STRASZNE CO TEZ CI SIE PRZYTRAFILO, JA NIE MOGLAM NAPISAC DO CIEBIE BO NIE MIALAM DOSTEPU DO INTERNETU Z PRZYCZYN SOBISTYCH ALE WIDZE ZE MYSLAC O TOBIE MIALAM NOSA, WYBACZ ZE NIE ZAPROJEKTOWALAM CI TEGO POKOJU, ALE BYLAM W EGIPCIE, ALE TO NIC, NAJWAZNIEJSZE TWOJE ZDROWIE, NIE MA TO JAK WSPARCIE PRZYJACIOL Z VITALI
lmatejko67
17 czerwca 2007, 18:38dziekuje na wstepie za tak mle slowa, fajnie jak cie ktos doceni, nawet nie znajac osobiscie a moj facet, wrecz odwrotnie. Mam nadzieje,ze czujesz sie coraz lepiej i mezus tez sie sprawil z remontem. Uwazaj na siebie prosze,kto wie,moze sie kiedys spotkamy :) trzeba wierzyc, nawet w niemozliwe :) Caluski!
evi26
17 czerwca 2007, 18:27Gosiu nie ma za co - możesz na mnie liczyć...zawsze postaram się choć paroma słowami Ci pomóc, jeśli tylko będę mogła i potrafiła. Szybkiego powrotu do zdoriwa. Buźka :)
optomed
17 czerwca 2007, 18:23Naprawdę bardzo Ci wspólczuję tych nerwów, tego zabiegu i oczekiwania na wyniki...Grunt to optymizm - czego życzę.Pozdrawiam i trzymam za Twoje zdrówko. :)
kasia12122
17 czerwca 2007, 16:57a od czego zrobil ci sie ten guzek gosiu??? najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skaczylo pozdrawiam
megi12
17 czerwca 2007, 13:43trzymaj sie cieplo i nabieraj sil, bardzo bardzo sie ciesze ze wszystko poszlo dobrze, teraz to juz z gorki oby wyniki analizy byly ok, buziaczki , megi
patricia0
17 czerwca 2007, 12:33Nie ma za co, kochana:* Za takie wspaniałe i młode osoby trzeba się modlić:) Przez cały czas trzymałam kciuki. I na całe szczęście wszystko jest w porządku!! Bardzo się cieszę:* Pozdrawiam słońce:*
abiozi
17 czerwca 2007, 11:25Wiem, że wszystko dobrze się skończy i mocno trzymam kciuki - Ania
Jana82
17 czerwca 2007, 10:16wyniki też będą dobre :) i wszystko będzie super. Odpoczywaj :) pozdrawiam
claudia2002
17 czerwca 2007, 08:49Kochana myśle ze powolutku wszystko wróci do normy, a Ty dbaj teraz o siebie i wracaj szybciutko do nas bo Ciebie tu potrzebujemy :) pozdrawiam i duzo zdrówka :)
1sweter
16 czerwca 2007, 23:36spokojnie! nie tak łatwo pozbyć się ciężaru życia... ja też jestem po zabiegu, to już 3 lata ale wciąż to pamiętam... to był nowotwór złośliwy... wycieli, pozaszywali, wysłali do domu i .... żyję! hi hi... i to jak żyję! lepiej nie trzeba! pozdrawiam Cię cieplutko i proszę nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze! buziaki! Gosia
monika22amsterdam
16 czerwca 2007, 23:19masz juz to za soba teraz bedzie tylko lepiej no i nie przemeczaj sie!!!pozdrawiam
karina103
16 czerwca 2007, 22:52ciesze sie ,ze juz "prawie" po wszystkim:) zobaczysz,ze wyniki beda bardzo dobre dla Ciebie i zanim sie obejrzysz -to wyzdrowiejesz szybciutko calkowicie:) nadal trzymam kciuki:) pozdrawiam:)
Asiunia05
16 czerwca 2007, 22:28No to super że już (prawie) po wszystkim. Powracaj szybciutko do zdrowia. Pozdrawiam
bober024
16 czerwca 2007, 21:55ze wszystko skonczylo sie dobrze sciskam cie mocno i zdrobwiej nasza chudzinko
bober024
16 czerwca 2007, 21:55ze wszystko skonczylo sie dobrze sciskam cie mocno i zdrobwiej nasza chudzinko
augustyn2002
16 czerwca 2007, 21:35Nie musisz za nic dziekowac, jestesmy po to aby na wzajem pomagac sobie w trudach zycia, nie tylko w odchudzaniu. Wierze ze wszystko bedzie dobrze i szybko o tym zapomnisz. Trzymaj sie. jestesmy z Toba. Milej niedzieli. Duze buziaki.
ugasienica
16 czerwca 2007, 18:42ale nie jest to wazne... Wazne abys Ty szybko wrocila do zdrowia... ;)) P.S. Muszimy sie kiedys spotkac, bo jestes niesamowita osoba!!!