I namawiam was tak jak to robiłam kiedyś rybki słodki :):):)
Moje ćwiczonka na dziś:
Mierzenie- stan na 23.12.2010 stan na 25.02.2011
talia (78)cm 72cm -5 cm:)
brzuch (87)cm 83cm -4 cm;)
uda x2 (101)cm 97cm -5 cm;)
łydki (34)cm 33cm -1cm:(
udo1 (57)cm 52cm -5 cm;)
biodra (94)cm 94cm -7 cm !!! ;)
waga -8,7 kg :):):):)
Kochane trzymam za was kciuczki jak zawsze, dacie radę :-)
ja was będę zawsze wspierać ;-)
dziś spadek wagi z 59.60kg na 59,30kg :):)
JA dziś zdałam indeksik :) Jeszcze jeden semestr i obrona i studia z głowy:-)
menevagoriel
28 lutego 2011, 10:49strasznie dawno Cie nie było. wręcz myslałam, ze w ogóle zrezygnowałaś z Vitalii
sspaula
27 lutego 2011, 13:23Gratuluję kochana") oby tak dalej")
asiczka32
26 lutego 2011, 14:31jak wy to robicie ,że macie takie cało:)
Quarika
26 lutego 2011, 12:15maaaaattttkoooo jak ja Cie dawno tu nie widziałam! :*:*:*:*:*:*:* moja mistrzyni w ćwiczeniu wróciła! cholera jasna to się tzreba wziać do roboty i brać przykład z Ciebie ! Nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego jak się ucieszyłam gdy zobaczyłam Twój wpis :) jak tam dzieciaczek? Z mężem wszystko się kolorowo układa? :* buziaki i gratuluje tego samozaparcia do roboty :)
akitaa
25 lutego 2011, 23:11matko, jak Ty ładnie ćwiczysz!! a ja jestem leń śmierdzący :P ..zdecydowałam się iść na ten Bal Inzyniera - jest za tydzień w sobotę... a ruszyć tyłka do ćwiczeń to nie ma komu ;P kurde... zaraz musze jeszcze trochę brzuszków trzasnąć (standardowo jak nadchodzi północ xP)
Piraniaaa
25 lutego 2011, 22:04aj żeby mi sie tak jeszcze brzuszki chciało poćwiczyć to pewnie bym miała efekty ... ale nie mam już wieczorami siły, a w ciągu dnia przy Myszy niewiele zrobię. Oby ci szybciutko zleciały studia, ja już nie pamiętam kiedy to było :) teraz kończę ostatni semestr farmacji (w sumie mój 3 zawód) i w czerwcu czeka mnie egzamin państwowy, mam nadzieję, że dobrze go zdam i zacznę pracować w tym zawodzie bo zawsze mnie do tego ciągnęło tylko za późno się zorientowałam. Pozdrawiam ciepło i życzę dalszych efektów :)