Dzisiaj naprawde nie wiem co mi sie działo ciągle myśl o ciastkach w barku.... nie skusilam się.... ale pozniej jeszcze zjadłam troszkę makaronu, pozniej pierogi z jagodami, ale pocieszajace jest to ze bez cukru. Wyszlo niby 905 kcal ale wydaje mi sie ze jadlam co chwile... no nic jutro tez jest dzien.
Ruch: 2 godz zumby 24 pkt
2000 skokow skaknka 40 pkt
150 nożyc 3 pkt
150 półbszuszków
D: 0
W:2
S:3
A:2
F:3
P:2
B:30
SUMA 112 pkt
Kochane musze cwiczyc i cwiczyc za miesiac wyjazd do hiszpanii...:) do dziela jutro jest nowy dzien bedzie lepiej klawiatura mi swiruje
figlarnaa
11 lipca 2011, 21:53jejuuu..hiszpania..szkoda ze ja nie mam takiej wygody jezdzic na wakcje..:( pieknie;*
activia20
11 lipca 2011, 21:25codziennie szalejesz;)ten wyjazd widzę Cie strasznie mobilizuje;)