Kolejny dzień według diety i na leniu😊. Starszej powoli przechodzi , a młoda się rozkręca więc równowaga w chorobie zachowana 😧 No cóż zobaczymy co bedzie dalej.
Moje menu:
Śniadanie: granole to co wczoraj 😋
Śniadanie2: mus jabłkowy z jogurtem i rodzynkami ( jabłko 170g, cynamon, jogurt naturalny 150g, rodzynki 45g)
Obiad: kurczak z jabłkiem i bananem , ryż ( ryż brązowy 1/2 saszetki, pierś z kurczaka 100g, sol, pieprz, jogurt naturalny 30g, wino 50g , oliwa z oliwek 1 lyżka , jabłko 170g, banan 90g)
Podwieczorek: Pomarańcza, słonecznik 3 łyżki
Kolacja: kuskus z avokado i pomidorem ( kuskus 5 łyżek, pomidor 130g, avokado 70g, sól, pieprz, bazylia)
Aktywność:
- zerowa dzień lenia 😊
justi_cb
27 stycznia 2020, 01:16Super, że dieta wg planu 😊 Z aktywnością czasem można odpuścić odpoczynek równie ważny co trening. Zdrówka dla dziewczynek!
Gosia288
27 stycznia 2020, 15:51Dziękuje. 😊 A zdrówko się przyda zwłaszcza teraz młodszej.