Przepraszam, za przekleństwo, ale inaczej nie da się tego ubrać w słowa
N - A - W - P - E - R - D - A -L - A - Ł - A - M S - I - Ę !!!!!!
Czuję w sobie dawną siebie, taka siedzącą, gapiącą się w ekran telewizora i wpieprzającą co mi wpadnie w łapy. Więc moje menu (nie piszę go nigdy), a dzisiaj dam ku przestrodze:
Śniadanie - zdrowo - ciemny chlebek z serem i kefir
....i poleciało
Obiad - spaghetti bologne, makaron! (nie mogę, źle działa na mój brzuchol otłuszczony) z seeeeerrrrreeeemmmm
Podwieczorek i kolacja - makrela...i caaaaaaaaaaałłłłaaa, wielka, paczka cebulowych chrupek, były pyszne, nie będę ściemniać, aż mi się uszy trzęsły i sos boloński na dobicie. Dodam, że zjadłam to przed chwilą, jest 23....
A co !! Przecież mogę wszystko zaprzepaścić !??! Wydaje się mało, ale to wszystko na noc, a żarcie na noc to mój wróg. Dlatego przytyłam 30 kilo trzy lata temu... Jestem przed okresem, ale takiego ssaka nie miałam od miesięcy. Może to nie wiele dla niektórych z was, ale od takich kompulsów się zaczyna. Nie mogę! Tak wiele dla siebie zrobiłam...
N - A - W - P - E - R - D - A -L - A - Ł - A - M S - I - Ę !!!!!!
Czuję w sobie dawną siebie, taka siedzącą, gapiącą się w ekran telewizora i wpieprzającą co mi wpadnie w łapy. Więc moje menu (nie piszę go nigdy), a dzisiaj dam ku przestrodze:
Śniadanie - zdrowo - ciemny chlebek z serem i kefir
....i poleciało
Obiad - spaghetti bologne, makaron! (nie mogę, źle działa na mój brzuchol otłuszczony) z seeeeerrrrreeeemmmm
Podwieczorek i kolacja - makrela...i caaaaaaaaaaałłłłaaa, wielka, paczka cebulowych chrupek, były pyszne, nie będę ściemniać, aż mi się uszy trzęsły i sos boloński na dobicie. Dodam, że zjadłam to przed chwilą, jest 23....
A co !! Przecież mogę wszystko zaprzepaścić !??! Wydaje się mało, ale to wszystko na noc, a żarcie na noc to mój wróg. Dlatego przytyłam 30 kilo trzy lata temu... Jestem przed okresem, ale takiego ssaka nie miałam od miesięcy. Może to nie wiele dla niektórych z was, ale od takich kompulsów się zaczyna. Nie mogę! Tak wiele dla siebie zrobiłam...
Valentina
11 grudnia 2011, 21:50Miśku dobre zdjęcie, wrong way go back :) Zpomnij o tym co byłol, i jedziemy dalej :) Buziam.
anna20061
11 grudnia 2011, 20:25Dziekoje skarbie :* Ja mam ciut odmienne zdanie ale skoro tobie sie podoba moja fryzurka...Ja sie wciaz niemoge do niej przkonac a to juz ponad miesiac i nawet sporo odrosly...
emgie20
8 grudnia 2011, 13:16Byle teraz się nie poddawać bo to najgorsze już dużo zrobiłaś i chyba nie chcesz tego zaprzepascic ??? Ja mam swoje sposoby na takie ataki głodu i jakos sobie radzę,ty również sobie coś wyszukaj dobrego dla siebie.Pozdrawiam:)
arrancia
8 grudnia 2011, 10:39oj przestan, bylo-minelo, dzisiaj mamy nowy dzien. Wazne zeby to sie nie stalo nawykiem, a tak tylko raz na jakis czas to z pewnością bardzo nie zaszkodzi
ewela22.ewelina
8 grudnia 2011, 07:43nie wyaje sie zbyt duzo no ale poszalałas:/ kurde te chipsy eh.. nie przejmuj si!!!! głowa do gory dzis jest nowy dzien!!!! i nowe mozliwosci !!!!
ewela22.ewelina
8 grudnia 2011, 07:40nie wyaje sie zbyt duzo no ale poszalałas:/ kurde te chipsy eh.. nie przejmuj si!!!! głowa do gory dzis jest nowy dzien!!!! i nowe mozliwosci !!!!
grzanka
7 grudnia 2011, 22:48no i na zdrowie hahaha, co zjadlas to Twoje a jutro bedziesz miala lepszy dzien i troszke sobie ograniczysz, Chociaz tak naprawde to nie wydaje mi sie zebys tak duzo wpierdzielila :-).
zimolag53
7 grudnia 2011, 22:48Bedzie dobrze :)