Osiagnelam swoj cel i nosze rozmiar 38 mimo tego ze z wagi spadlo mi tylko 4kg ale za to nabralam troche miesni a jak wiadomo miesnie waza wiecej od tluszczu. Pare dni temu udalam sie na zakupy celem ktorych byl zakup nowych butow oraz spodni do biegania, zakupy sie udaly i moje nowe zdobycze czekaja na poniedzial w szafie. Dlaczego poniedzialek ? Wszystko zaczyna lepiej sie od poniedzialku czyz nie? Prawda jest taka ze mam zapalenie pluc wiec musze do konca to wylezec zanim zaczne biegac w zimna i deszczowa pogode.
Mam nadzieje ze uda mi sie osiagnac swoj cel i zmiescic sie w rozmiar 34 na moj bal maturalny ktory mam w Sierpniu, Trzymajcie za mnie kciuki :)
Moze teraz pokaze Wam swoje efekty ktore osiagnelam, moze efekty nie sa tak spektakularne jak w przypadku innych dziewczyn ale jestem z siebie dumna i mam sporo motywacji na powrot na zdrowa sciezke zycia i osiagniecia swojego celu :)
Pazdziernik 2012
Lato 2013
Pazdziernik 2013
Od pazdziernika moja sylwetka sie nie zmienila, waga stoi w miejscu ale to dlatego ze odpuscialm sobie cwiczenia i diete, jestem jedynie zadowolna z tego ze nie tyje mimo tego ze jem to na co mam ochote ale czas jeszcze troche zmienic swoje cialo.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Ann ;)
nydrea
7 marca 2014, 10:58pieknie wyglądasz ! i masz wielkie szczęście, że nie tyjesz ;p mnie się nie udało utrzymać wagi niestety ;/
PannaAgata
7 marca 2014, 00:47podziwiam Twoja wole walki! :) wielka przemiana! A do tego jaka piękna sukienka na zdjęciu 2!
gruszkin
7 marca 2014, 00:40W ogóle nie widzę żadnej zmiany, a co dopiero mówić o spektakularnej... :P Babo, świetna robota. Ale, że chcesz 34? Nie ma takich rozmiarów dla normalnych ludzi..... dla mnie 36 to ideał.
sarna88
7 marca 2014, 00:34O WOW!!!!!!!!!! ale zmiana. tez tak chcę :P gratki