Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/31


Witajcie kochane w ten piękny, słoneczny dzień ;)

Aktywność wczoraj: 85 min na rowerku stacjonarnym (o dziwo nogi nie bolą, tylko koszulka cała mokra), 10 min pośladki Mel B.

Planowana aktywność na dzisiaj: 45 min na rowerku stacjonarnym, Miley Cyrus sexy legs 17 min i coś na brzuch ok. 10 min ;)

W poprzednich dniach ćwiczyłam głównie na rowerku, ponieważ miałam problem z karkiem i nawet najmniejszy ruch sprawiał mi ból, a w jeździe nie musiałam nawet minimalnie poruszać głową :D

Mam nadal problem ze słodyczami, bo ciągle kuszą... Ale jak patrzę na ten obrazek, to odechciewa mi się jeść ;)

pamiętajcie :)

A jak u was dziewczyny? Czy maj będzie też wasz?

dance

1   2   3   4   5   6   7   8   9   10

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.