strasznie się cieszę że już marzec. Muszę się przyznać że strasznie tęsknię zawiosną, latem, słońcem i zielonym kolorem, ale juz coraz bliżej.Dziś mam wolne ,więć wykorzystuję go na pisanie pracy magisterskiej, uzupełnieniem lodówki oraz na poszukiwaniu lepszej pracy. Do dietki już się przyzwyczaiłam i nie stanowi dla mnie żadnej rezygnacji z jedzenia( szczególnie że jest go w naszej diecie dużo)Swojego postanowienia też się pilnuję ( żadnych slodyczy i mało kawy).
Ogólnie jest wspaniale
renigliwice
2 marca 2010, 14:26Ja też nie mogę doczekać się wiosny, ale już czuję jej zapach, szczególnie wtedy kiedy spaceruję z kijkami po lesie. Życzę Ci wytrwałości i konsekwentnego zmierzania do celu. Ja też postanowiłam- zero słodyczy, ale kawę piję (2 dziennie). Dieta mi odpowiada, choć mam tylko 1200 kcal. Nie głoduję. Pozdrawiam. Renia
dimara
1 marca 2010, 20:04tesknie tesknie za nią:)
savelianka
1 marca 2010, 11:02fajnie,ze tak dobrze ci idzie,trzymam kciuki!!!!!!!!
Hani90
1 marca 2010, 10:57ale tu u Ciebie optymistycznie:) i super:) tak trzymaj:) z takim nastawianiem to wszystko da się osiągnąć:)