Już tylko 4,5 kilo, czyli około miesiąc dzieli mnie od spadku -11 kg <3 Na Sylwka jak znalazł, bo w końcu zmieszczę się w taką śliczną sukienkę z gorsetem <3
Nie powiem, spadek -6,5 też mnie cieszy :D W sumie każdy spadek, który wiem, że się utrzyma na zawsze to dla mnie mega satysfakcja :D
Trzymam za Was kciukasy :D
Glancusia
6 listopada 2014, 17:57Dzięki :D Też pozdrawiam Was wszystkich :D
blue-boar
5 listopada 2014, 21:35Czy tylko mi się podoba bardziej na tym porównaniu zdj nr 2? :D
Glancusia
6 listopada 2014, 15:17Ta dziewuszka? Mnie też podoba sie 2, bo to chyba mięśnie na nogach XD
blue-boar
6 listopada 2014, 21:08tak dokładnie :D ja wolę takie, są super <3
HappySadGirl
5 listopada 2014, 20:41gratulacje :) i zazdroszczę bo u mnie martwica , waga szaleje na moją nie korzyść , wczoraj na wieczór pokazywała o 2 kg mniej niż dzisiaj rano niestety ...
Klaudinaa
5 listopada 2014, 17:11gratuluję i zazdroszczę :)