Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pobiegane


Hej laski!

Wczoraj w końcu zrobiłam wielki krok i poszłam biegać. Właściwie był to marszobieg. Zrobiłam prawie 7,5 km, co do czasu chyba wstyd się przyznać...Chociaż po tak długiej przerwie 1 h 19 min to chyba nie najgorzej. Nie wiem, nie mam odnośnika. Jutro powtórka z rozrywki. Jakoś muszę przygotować się do tego biegu. Moja kondycja leży i kwiczy. (swinia) Ale pomału do celu. (puchar)


  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    5 maja 2018, 09:20

    Dojdziesz do wprawy i z każdym razem będzie tylko lepiej :)

  • nitram03

    nitram03

    3 maja 2018, 19:44

    Podziwiam. Czas super. Ja ogólnie nie lubię biegać bo się szybko męczę

    • GlamPop

      GlamPop

      3 maja 2018, 20:08

      Dziękuję ;) No ja tak mam wzloty i upadki jeśli o bieganie chodzi...Raz mam mega zapał, a drugi raz tak zniechęcona jestem :D Próbuję znowu się przemóc po długiej przerwie.

  • CarrotsGirl

    CarrotsGirl

    2 maja 2018, 22:29

    Najważniejsze, że poszłaś marszobiegać. Kondycja przyjdzie z czasem :)

    • GlamPop

      GlamPop

      3 maja 2018, 11:39

      Pewnie, że tak :)

  • equsica

    equsica

    2 maja 2018, 22:11

    zacny dystans.. a co do czasu to w sumie tez dobrze :D niech organizm przywyka do długiego wysiłku :D

    • GlamPop

      GlamPop

      3 maja 2018, 11:39

      Lepiej tak, niż jakbym miała się szarpnąć na lepszy czas i by mi się odechciało :D

  • Pami8976

    Pami8976

    2 maja 2018, 20:49

    Umarłabym po 100 m;) chodzę dużo ale biegi nie są dla mnie:D

    • GlamPop

      GlamPop

      2 maja 2018, 21:32

      Ja się przekonuję znowu do biegania...Wcześniej dużo biegałam i podobało mi się, potem entuzjazm zmalał :P

  • cancri

    cancri

    2 maja 2018, 20:43

    Ej w przyszlym tygodniu marszobieguje z Toba :P

    • GlamPop

      GlamPop

      2 maja 2018, 21:31

      Dobrze :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.