Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Just smile...


Dobry wieczór kochane,

        Dzisiaj mam za sobą bardzo ciężki dzień, jednak humor mnie nie opuścił. Właśnie jestem po godzinnym treningu zumby i czuję się wyśmienicie! :D Jedyne na co jestem zła to to, że przez konsultację z projektu nie mogłam pójść z koleżanką na rolki. 

        Dzisiaj moje menu składało się z zupy dyniowej, 1/4 torebki ryżu z warzywami i gulaszem. Wieczorem na kolację koło 17 zjadłam sobie kalafiorka gotowanego na parze. Jutro rano lecę na 1,5 h na basen troszeczkę odprężyć mięśnie, bo mam delikatne zakwasy. Nie wiem, czy też bierzecie w tym udział, ale od jutra zaczyna się "Squats Challenge" na naszej Vitalli 3000 przysiadów w miesiąc ;) Już się nie mogę doczekać pięknie wymodelowanej pupy jako prezent na mikołajki. :D

Znowu  o krok bliżej do wymarzonej sylwetki.


Właśnie sąsiadki robią imprezę i zza ściany słyszę Freddy'iego Mercury i "Don't stop me now"...I jak tu się nie uśmiechać (smiech)
 Dobranocki piękne. 

  • Nandine

    Nandine

    16 listopada 2014, 11:17

    Ćwiczysz jakiś program zumby z youtube czy uczęszczasz gdzieś na zajęcia? ;)

    • GlamPop

      GlamPop

      16 listopada 2014, 20:38

      Youtube :) Zazwyczaj wyszukuje sobie jakieś taneczne workouty i jadę w domu :D

  • katinka75

    katinka75

    7 listopada 2014, 09:05

    Chyba troszkę za mało kalorii Ci wyszło z tego menu, nawet tysiąca nie ma ;)) Poza tym super ;*

    • GlamPop

      GlamPop

      7 listopada 2014, 12:24

      Hmmm...myślę, że masz rację z tymi kaloriami, ale ja niestety nigdy nie umiem ich liczyć o.O >.< Musiałabym sobie w tabelkach popatrzeć...;)

    • GlamPop

      GlamPop

      7 listopada 2014, 12:24

      Komentarz został usunięty

    • katinka75

      katinka75

      7 listopada 2014, 12:26

      wiesz, moim problemem tez jest to, że czesto zdarza mi się jeśc albo za dużo, albo za mało, dlatego w ciagu dnia w wolnej chwili wchodzę na ilewazy i liczę sobie kalorie z tego, co zjadłam do tej pory i wiem że zostało mi np 500 na kolację i staram się ''na oko'' tyle jeść :)

    • GlamPop

      GlamPop

      7 listopada 2014, 12:28

      O to tak też dzisiaj zrobię :D Jestem po basenie, przed nic nie jadłam, także póki co mam czyste konto :)

  • naajs

    naajs

    7 listopada 2014, 08:30

    Heh to może dołączę, bo wczoraj zrobiłam 'aż' 45 przysiadów hahaha :D i to zabawne, bo czasem mam podobnie.. Planuję kiedy i co będę ćwiczyć i wściekam się gdy plany się krzyżują lub wypada mi coś innego :P

    • GlamPop

      GlamPop

      7 listopada 2014, 12:22

      No pewnie! Zapraszam, to się razem będziemy męczyć i dopingować :D ;) Nienawidzę, jak sobie coś zaplanuję, a potem i tak nic z tego nie wyjdzie >.<

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.