Dzisiejsze menu, aktywność fizyczna i waga
- I śniadanie godz. 7:30 - 3 kromki chlebka chrupkiego, ser żółty, szynka z indyka, pomidor, rzodkiewka, 2 jajka
- II śniadanie godz. 10:30 - 2 kromki chleba chrupkiego, serek śmietankowy, sałata, banan, day up
- III posiłek godz. 13:30 - 2 kromki chleba chrupkiego, szynka z indyka, pomidor, 1 jajko, rzodkiewka, pomidor
- IV obiad godz. 16:30 - filet, ziemniaki, sałata, pomidor
- V kolacja godz. 21:00 - tuńczyk, sałata, ogórek konserwowy, ser biały (powinien byś feta ale nie lubię)
- wysiłek fizyczny : trampoliny
- waga 80.7
- ilość wypitej wody: ponad 2 l
- wczorajszy dzień bez słodyczy :)
Z góry mówię a raczej piszę, że powinien być chleb graham, ale nie miałam a do sklepu przed pracą nie zdążyłam.
Wczoraj wyznaczyłam sobie nowe cele
- do wigilii -5 kg (czyli waga 75 kg)
- do walentynek - 6 kg (czyli waga 69 kg)
- do świąt wielkanocnych -8 kg (czyli waga 61 kg)
- do wakacji - 5 kg (czyli waga 56 kg)
Plan uzgodniony tylko oczekiwać wyników.
Do wakacji muszę, być piękna zgrabna i powabna :). Hihi bo jadę z ekipą znowu na wakacje i jako jedyna mam nadbagarz. moje współtowarzyszki to Aga,Madzia, Iza może Pati i ja Kasia :)
Aga lat 23 matka rocznego dziecka waga 48 kg. (za chuda jak dla mnie)
Madzia lat 33 matka dwójki dzieci 7 i 2 latka waga 52 kg
Iza lat 38 matka dwójki dzieci 10 i 6 lat waga 68 kg
Pati matka 6-miesiecznego maleństwa waga 56 kg. (ideał kobiety)
Ja lat 37 matka dwójki dzieci 11 i 6 lat waga 80,7 kg .
Dowiedziałam się ostatnio,że Aga z Dawidem w październiku 2017 biorą ślub. A Aga to siostra mojego męża.
Superbabeczka
17 listopada 2016, 18:04Nie lam sie! Plan jest tylko sie go trzymac trzeba :) najwyzej pozycze Ci pareo :)
giziaa1980
17 listopada 2016, 18:36Ok trzymam cie za slowo :-) ale mam nadzieje ze jednak nie bedzie mi potrzebne :-)
Vitalia713
17 listopada 2016, 12:23Plan ustalony to do dzieła. Swoją droga to masz fajne przyjaciółki bo moja nie chciała mi zdradzić ile waży .
dorciaw1980
17 listopada 2016, 12:12haha, tez sobie uzgodniam planowane wagi, szkoda tylko, ze moja waga niewiele sobie z tego robi ;) mam nadzieje, ze ty bedziesz bardziej konsekwentna niz ja.