Dieta w porządku. Jadłam dzisiaj naleśniki z serem i truskawkami. Pycha.
Wieczorem, po kawie znów Killer. Czuję ,że chyba mam bardziej zwarte pośladki, bo już tak nie kłapią podczas ćwiczeń. A miałam ćwiczyć przez cały miesiąc Skalpel. No cóż, ważne ,że ćwiczę co dwa dni, regularnie. Jutro znów ważenie.
http://pontu.eenet.ee/player/kurg.html