Dzień pełen aktywności ;) wyciągnęłam swój rower z szopki, wyczyściłam, napompowałam opony i przejechałam 7 km xD Dla mnie to mało, bo w zeszłym roku na wakacjach potrafiłam przejechać nawet 50-60km, ale tłumaczę to tym, że całą zimę nie jeździłam ;) Boli mnie tyłek, bo mam takie strasznie twarde siedzonko, ale przeżyję jakoś ;) No i pierwszy raz mnie bolą uda :D
Dzisiaj jeszcze dużo ćwiczeń na uda, brzuch i pośladki, głównie były to brzuszki, przysiady, Mel B, i znalazłam nowe, fajne ćwiczenia na mięśnie brzucha, po których brzuch boli mnie bardziej niż po jakichkolwiek innych ćwiczeniach (zrobiłam 2 razy pod rząd, może to dlatego) :P to one:
Próbowałam też robić pompki "damskie" dzisiaj, ale po zrobieniu 4 wyglądałam tak:
Haha, mam nadzieję, że z czasem się poprawię :P
Może mam schizę, ale zaczynam zauważać mięśnie na udach, bardzo mi się to podoba ;)
Trzymajcie się kochane :*
olaimagda
10 kwietnia 2013, 19:29Jestem dumna ;D
patrycja.wisnia
10 kwietnia 2013, 18:56wiem ze pompki sa trudne ale szybko widac efekty zmuszaj sie do robienia zawsze o 2 wiecej niz ostatnio i szybko zobaczysz efekty :)