Poniedziałek : 45min ZUMBY !!! ależ Ja to kocham o jedzeniu nie wspomnę bo wstyd
WTOREK :
Na czczo woda z octem jabłkowym
Śniadanie :dwa jaja zerówki na miękko ,dwie kromeczki chlebka razowego z serem gouda;) i ogórkiem ,kawa
II śniadanie : Jabłko
Obiad : Zupa pomidorowa
Podwieczorek : brak
ORBI 45min + Platforma wibracyjna 10min
Kolacja: Serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką ,dwie kromeczki grahamu ,sok z białego grejpfruta
ŚRODA :
Wyjęta z życia skoro świt ogarnąć dzieciaki umyć, ubrać, śniadanie, spakować (na pół dnia do SIS jechaliśmy) ale oczywiście tobołów tyle że spokojnie 3 dni bym mogła tam siedzieć...ale cóż przy dzieciach to nigdy nie wiadomo...lepiej coś zabrać niż potem miało by braknąć...
Śniadanie sobie zrobiłam...w miedzy czasie , nic takiego tylko mleko i płatki ,wyobraźcie sobie że zapomniałam go zjeść!!! (wróciłam do domu a śniadanie dalej na stole)
Co w tym najlepsze byłam przekonana że ZJADŁAM !!!
Tam kawa...kolejna bo w domu tez jeszcze wypiłam ... o 13 obiad oczywiście nic związanego z dietą Mą później znowu kawa , na wynos dostałam jeszcze flaczkiuuuuuuuuwielbiam (jeszcze nie zjadłam )
Po powrocie do domu wciągnęłam na szybciora serek wiejski i poleciałam na ZUMBUNIĘ 45min odmóżdżenia !!!
Potem jeszcze małe zakupy i do domu .
Kolacja :dwie kromeczki z wędzoną makrelą
I tu kończy się mój kolejny dzień .Wiem nie popisałam się no ale cóż nie jestem IDEALNA Grzecznie to jedynie ćwiczę :) buziole
blue-boar
10 listopada 2016, 16:48kawoholik jak ja :D
fitball
10 listopada 2016, 15:49o jak mi się marzy takie śniadanko, w sensie nie mogę na razie sera żółtego, a kawę lubię tylko z mlekiem, to też nie mogę...
dorciaw1980
10 listopada 2016, 09:14yyy, mnie sie nie zdarza zapomniec zjesc.. nie dla tego, ze taka poukladana jestem, tylko lakoma :D:D:D
GIGA19850421
10 listopada 2016, 11:14...przy tych moich chłopcach to wszystko jest możliwe :) Już z tym łakomstwem to nie przesadzaj ;)
Nattiaa
10 listopada 2016, 07:25zazdroszczę ja nie mogę się ogarnąć z tymi ćwiczeniami wrrr chyba w sen zimowy zapadłam
GIGA19850421
10 listopada 2016, 11:17w sumie to sama się sobie dziwie ale to już dzięki mojej sąsiadce (przychodzi do mnie na orbitka i platformę a waży ponad 100) i po 40min ćwiczyć daje radę wiec co ja z tymi 80kg mam być gorsza?! co to to nie! haha ona mnie motywuje najbardziej:) chociaż wczoraj odpuściła sobie Zumbę więc poszłam sama:) brawa dla mnie :D
positive97
9 listopada 2016, 22:01zumba super sprawa! ale masz słodziutką kureczkę♥ kochana wszystko spoko, ale wywal ten ser żółty.. wiem, że raz na jakiś czas niczego się nie odmawia, ale pomyśl o tym :) pozdrawiam, buziaki ;*
GIGA19850421
10 listopada 2016, 11:18rzadko jadam w ogóle nabiał ;/ ser to okazyjnie;)
positive97
10 listopada 2016, 12:04to dobrze ;]