HELP !!!
Jesień ,jesienią stany depresyjne itd. ale do jasnej ciasnej dlaczego spać nie umiem!!!!
Macie jakąś receptę na dobry sen bo odkąd jestem na diecie co raz gorzej śpię a może już nawet od 3 dni tego nie robię...czekam( rozmyślając ) na kolejne karmienie synka. zasypiam po 5 i wstaję miedzy 7/8
Kocham kawę ale już ograniczyłam do jednej rano, herbaty wieczorem już też nie piję miałam nadzieję że to przejściowe :(
W myślach jestem po remoncie sypialni , pokoju dzieci i kuchni ...w łazience wyszorowałam fugi, jestem po wizycie u fryzjera, kosmetyczki.. wigilię już zaplanowałam itd. UWIERZCIE a w dzień chodzę jak śnięta ryba :(
Mobilizacje na ćwiczenia znajduję choć sama się sobie dziwię.
CO JA ŹLE ROBIĘ?!!!???
Rojkami
22 października 2016, 23:25Meliske trzaśnij.
GIGA19850421
23 października 2016, 17:26Przy moich chłopach to bez meliski się w ogóle nie da xD
Gourmand!
22 października 2016, 22:19Jeżeli nie karmisz piersią, to polecam Tabletki uspokajające z firmy Labofarm. Melatonina też pomoga zasnąć. Przede wszystkim tyle nie myśl, nie planuj. Postaraj się zrelaksować przed snem. Włacz fany film, albo pocztraj książkę. Dotleń się w ciagu dnia, zmęcz się fizycznie. Jeżeli karmisz piersią... może aromatoterapia, olejek lawendowy np.
GIGA19850421
23 października 2016, 17:26Dzięki za radę chciałam się obejść bez wspomagaczy ale kolejna noc do d..y i chyba wstąpię do apteki;/
Rojkami
22 października 2016, 20:17Nic nie robisz źle. Jesteś przemęczona natłokiem obowiązków. Przyjdzie i ten dzień dla Ciebie. Ja jak karmiłam piersią też byłam przemęczona mimo iż spożywałam 1900 kcal. Najważniejsze że ćwiczysz. Resztę swoich małych problemów olej. Ty jesteś najważniejsza :) bo bez Ciebie nic w domu nie pójdzie tak jak trzeba. Dlatego Matka nie marudź i głowa do góry ;)
GIGA19850421
22 października 2016, 21:18Z przemęczenia to powinnam dotknąć głową poduszki i już spać...a jest odwrotnie . Strasznie mnie to irytuje ... o synka karmienie nawet nie chodzi do niego zawsze mogę wstać byle potem zasnąć :( ale ok mam nadzieje że ta szklanka mleka ciepłego 3.2%!! mnie dziś ulula hahaha