Po dwóch dniach stosowania diety z vitalia.pl jest efekt: 0,4 mniej na wadze
Jestem przeszczęśliwa, bo po dwóch tygodniach nieobecności w pracy, dzisiaj byłam w biurze i cały dzień udało się bez podjadania ciastek 
w pracy i owoców 
(zawsze biorę banany), a tam są ogólnodostępne.
Nie piłam także hektolitrów kawy z mlekiem, ani gorącej czekolady, i nie poszłam po pracy na piwo, chociaż miałam ochotę poplotkować, na szczęście pada deszcz więc nikomu się nie chciało. 
Walczę ze sobą, wiem, że jak tylko zacznę coś "skubać" nadprogramowo to popłynę, więc muszę trzymać się jedzenia. Nie jestem głodna, bardziej to moje "widzimisię, że coś chce mi się" 
Dzisiaj dzień bez siłki, bez treningu, ale jutro będzie relax na bieżni i siłowni
Za to dzisiaj cały dzień w szpilkach w pracyCzuję się lepiej w obcasach i pomalowanych paznokciach na czerwono, hahha
Będę pokonywać jak Xena każdego wroga, czy to będzie humor, czy pogoda, czy praca aby dojść do celu. Motywacja na dzisiaj: 200%
LastChance2016
25 października 2016, 19:26Przeczytałam kiedyś w jakiejś mądrej książce, że są dwa uczucia głodu: psychiczny i fizyczny. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Będąc na diecie, zmieniając nawyki widzę, że moim problemem nie są małe porcje, czy za mało kcal, ale własnie głód psychiczny, fizycznie jestem syta, zaś psychicznie głodna. I cała sztuka polega na tym, by umieć zapanować nas sobą. Powodzenia :)
Ghiaciata
26 października 2016, 21:28Tak, zdecydowanie panowanie nad sobą dobrze mi zrobi:) Trzy dni - daje radę, ale wiem, że wystarczy jak tylko coś jednego zjem nadprogramowo i już poleci dalej...
angelisia69
25 października 2016, 03:57tak to jest,w dzisiejszych czasach czlowiek nie zna prawdziwego uczucia glodu,tylko kieruja nim zachcianki :/ Co do szpilek,niezbyt zdrowo tak caly dzien pomykac :P wiadomo seksapil wzrasta,ale co z tego skoro nogi cierpia?Powodzonka
Ghiaciata
25 października 2016, 05:44Dlatego rzadko chodzę na wysokich obcasach, ale uwielbiam :)taka mała nagroda za pierwsze osiągnięcia, buziaki
Maya27kc
24 października 2016, 22:22hahaha xD Skąd ja to znam xD Ja zawsze przemycam orzeszki czy winogrona.. bo przecież zdrowe etc ;)
Ghiaciata
24 października 2016, 22:24taaak:) ja banany zawsze parami jem:)
agataweronika
24 października 2016, 21:38I bardzo dobrze, do dzieła! :)
Ghiaciata
24 października 2016, 22:01dzięki:)