Tak jak w tytule.
Wymiary mam identyczne jak 6 lipca tzn:
szyja - 34
biceps - 27
biust - 96
pod biustem - 78
talia - 78
brzuchol - 90
biodra - 94
udo - 50
łydka - 34
a waga 64,4 kg. No przecież 3 kg w ciągu 3 dni do przodu powinno być gdzieś widać. Tym bardziej, że jedzeniowo był tylko arbuz beee - stanowczo za dużo. Arbuzy na strych - za wysoki IG- nie dotykać. A żeby zobaczyć czy to woda, czy to co innego ( na pewno nie @ bo jestem po) to wracam na tydzień na 1 fazę SB. 5 posiłków, chude białko + warzywa i ćwiczonka tak jak pisałam. Restrykcyjnie - tak jak na początku dietkowania, bez żadnych wyjątków.
Dzisiaj na wadze:
waga - 64,4 kg
tłuszcz - 27,2 %
woda - 50,4 %
mięśnie - 31,4%
w/g wagi, żeby to utrzymać powinnam wszamać 2116kcal. czyli jak zostanę przy swoim 1500 to spokojnie powinno być dobrze. Zobaczymy
Kroleffna
12 lipca 2009, 10:00zgadzam sie ze zdjecie porownawcze jest super..na swoj sposob.To roznica oewnie wynika z tego ze my mamy vitali a oni nie;P
kl4ra
12 lipca 2009, 08:17swietne masz to zdjecie Polska/USA ;P gratuluje straconych kilogramow