Nie wiem jak mam jeść, może Wy coś poradzicie. Zazwyczaj wygląda to tak:
7:00 - mała porcja owsianki (3-4 łyżki płatków, otręby, łyżeczka miodu, trochę mleka)->to jem w domu
10:00 - 2 kromki chleba razowego/graham z białym serkiem do smarowania pieczywa lub zwykłym twarogiem +1 pomidor
12:00 - jabłko
14:00-14:30 - danio, a jak nie mam to bułkę z lidla(zło,koło pieczywa to nie stało, ale uwielbiam..)
W między czasie jakaś kawa, herbata i te nieszczęsne cukierki:/ a odkąd zrobiło się ciepło to 1 rożek czekoladowy dziennie to minimum:/
Obiad jem w domu koło 17, w niektóre dni po 18.
Pomóżcie coś, bo już nie wiem jak oszukać głód:/
xoxo
green.light
12 maja 2013, 19:42Wyrzuciłabym te cukierasy, a o tej 14:00 zjadłabym jakąś treściwą sałatkę z kurczakiem/jajkiem, lub serek wiejski z pełnoziarnistym pieczywem, a w domu obiado-kolację, ale już bez chleba, bo na drugie śniadanie widzę, że też jest. Powodzenia, chcieć to móc. ;)