Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Ah jaka ja jestem przewidywalna...;/ stało się to co zawsze, czyli coś tam schudłam (czyli 1kg żal..) i już pozwoliłam sobie na więcej. Do tego stres przed kolokwium i nadprogramowe przekąski same wpadły do mojego żołądka...;/ aż jest mi siebie żal, no cóż, muszę jeszcze popracować nad motywacją...

xoxo
  • mammy91

    mammy91

    3 grudnia 2012, 07:57

    nad motywacja i silną wolą :):)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.