Weekend minął szybko i intensywnie - urodziny męża - wypad do pizza hut, potem kawa i tort i serniczek u nas :D Było fajnie i jak są okazje to nie ma co sobie żałować - a od poniedziałku powrót do pracy i do czystej michy :-)
14 maj:
Śniadanie:
*Bułka fińska żytnia ( z masłem)
*dwa jajka gotowane
*12 g majonezu
*120 g banana
Obiad:
*100 g gotowanego brązowego ryżu
*200 g grillowanej karkówki
*sałatka ( pomidor, ogórek, kukurydza, jogurt naturalny)
Kolacja:
*562 g sushi :-) (zawsze ja są jakieś wieksze okazje kupujmy sobie z mężem duży zestaw sushi)
ruch:20369 kroków - 11,41 km
15 maj
Śniadanie:
*537 g sushi
Obiad:
*Ryż brązowy gotowany 92 g
*Karkówka grillowana 130 g
*sałatka (taka co dzień wczesniej)
Kolacja:
*żelki - 24 g
*chlebek wasa - 42 g
*masło 10 g
*szynka 33 g
* ser zółty 42 g
Ruch:13154 - 7,37 km